mateuszdom12
Jak na mojrozum wic polega na tym, ze pod wplywem bezdzwiecznego "k" to "d" tez traci dzwiecznosc i slychac "t". wystarczy wiec znalesc wyrazy pokrewne, gdzie to "d" dobrze slychac. poniewaz oba to zdrobnienia, trzeba siegnac po forme podstawowa: gniazDko bo gniazDo, grzaDka bo grzeDa. i w gniezdzie i w grzedzie po "d" samogloski, dlatego go tak dobrze slychac.
gałązka bo gałąź
gałązka bo gałąź ,
Wymieniają się xD
wplywem bezdzwiecznego "k" to "d" tez traci dzwiecznosc i
slychac "t". wystarczy wiec znalesc wyrazy pokrewne, gdzie to "d"
dobrze slychac. poniewaz oba to zdrobnienia, trzeba siegnac po
forme podstawowa: gniazDko bo gniazDo, grzaDka bo grzeDa. i w
gniezdzie i w grzedzie po "d" samogloski, dlatego go tak dobrze
slychac.