Na terytorium imperium rzymskiego leżało tysiące miast. ich symbolem, ze względu na szczególną historie są Pompeje, na których przykładzie chciałabym przedstawić życie codzienne w starożytnym Rzymie. Miasto otoczone było murami. U wylotu głównych arterii-szlaków znajdowały się bramy. Ulice były brukowane, przecinały się pod kątem prostym, a wzdłuż stojących przy nich budynków ciągnęły się chodniki. W miastach pomimo tak dużej ilości wody było brudno i cuchnęło. Niektóre domy nie miały kanalizacji i brud płynęły ulicami. Dla tego co kilkadziesiąt metrów w poprzek drogi układano kamienne bloki, które było przejściem dla pieszych. Dzięki nim można było przejść przez drogę pomiędzy brudami i po ulewnych deszczach. Ulice tętniły życiem. Sklepy ciągnące się wzdłuż ulic oferowały rozmaitości towarów: żywność, ubrania, buty, biżuterię, naczynia. Były wśród nich towary pochodzące z najodleglejszych zakątków imperium rzymskiego: len z Egiptu, purpurowe tkaniny z Syrii, czereśnie znad Morza Czarnego, makrele z Hiszpanii, ale też towary z terytoriów lezących daleko poza granicami cesarstwa: pieprz z Indii, wonności z Arabii, jedwab z Chin, bursztyn znad Bałtyku.
Przy ulicach stały tez domy mieszkalne. Różniły się wielkością, rozplanowaniem pomieszczeń, wyposażeniem ale miały też wiele cech wspólnych. We wszystkich było atrium i perystyl. Domy budowano na planie prostokąta i od strony ulicy nie miały okien. Wejście domu prowadziła do reprezentacyjnego pomieszczenia – atrium, oświetlonego przez otwór w dachu (kompluwium), pod którym znajdował się basen gromadzący wodę deszczową (impluwium). Wokół atrium rozlokowane były sypialnie i jadalnie. Za atrium znajdował się gabinet pana domu. Był pomieszczeniem przejściowym do perystylu. Perystyl to dziedziniec wewnętrzny otoczony kolumnadą.
Perystyl zazwyczaj był ogrodem pieczołowicie pielęgnowanym przez właścicieli. sadzono tu wiecznie zielone krzewy: mitr, bukszpan, drzewka laurowe, a także kwiaty, ustawiano rzeźby, czasami też fontanny. Spod kolumnady perystylu światło przenikało łagodnie do usytuowanych wokół niego pomieszczeń, które nie miały okien. Pokoje, nawet w najobszerniejszych domach, było niewielkie, ustawiano w nich mało sprzętów. Pokoje nie sprawiały przygnębiającego wrażenia, gdyż ich ściany zdobiły freski. Najciekawsze wydają się te freski, których zadaniem było optyczne powiększenie pomieszczeń: artyści malowali je tak, aby stworzyć wrażenie ściany przebitej oknami, przez które widać krajobraz lub fragment budowli. Malowano tez wprost na ścianie portrety.
Pierwsze szkoły elementarne na terenie państwa rzymskiego powstały dopiero w końcu IV lub też na początku III w. p.n.e. WYCHOWANIE DO 7 ROKU – główną odpowiedzialność za nie ponosiła od najdawniejszych czasów rodzina, podlegająca nieograniczonej władzy ojca. Rozciągała się ona nie tylko na dzieci, ale także na żonę, rodzinę, służbę i niewolników. Dzieci do 7 roku życia wychowywały się pod opieką matki i podlegającej jej służby domowej. Starożytna Rzymianka ponosiła odpowiedzialność za wychowanie moralne synów i córek. WYCHOWANIE PO 7 ROKU (WYCHOWANIE DOMOWE) – w 7 roku życia chłopiec przechodził pod opiekę ojca, który stawał się jego wychowawcą i nauczycielem. Matka natomiast zajmowała się wychowywaniem córek ucząc je gospodarstwa domowego, przędzenia, szycia i czasami muzyki. Zgodnie z obowiązującą tradycją ojciec był odpowiedzialny za wykształcenie synów – obejmowało ono całokształt wiadomości niezbędnych w owych czasach w życiu prywatnym, publicznym i w czasie pełnienia służby wojskowej.
Pompeje...
Pompeje, dawniej Pompeja to jedno z trzech miast rzymskich w prowincji Italia, które 24 sierpnia 79 roku n.e. zniszczył wybuch Wezuwiusza. Popiół wulkaniczny, który zasypał Pompeje, doskonale zakonserwował budowle, przedmioty, a nawet ciała ludzi i zwierząt, co pozwoliło dość dokładnie poznać wygląd rzymskiego miasta średniej wielkości i życie jego mieszkańców. Ruiny Pompejów położone są w regionie Kampania, około 20 km na południowy wschód od Neapolu. Innymi miastami, które zostały wtedy zniszczone były Stabie i Herkulanum.
Na terytorium imperium rzymskiego leżało tysiące miast. ich symbolem, ze względu na szczególną historie są Pompeje, na których przykładzie chciałabym przedstawić życie codzienne w starożytnym Rzymie.
Miasto otoczone było murami. U wylotu głównych arterii-szlaków znajdowały się bramy. Ulice były brukowane, przecinały się pod kątem prostym, a wzdłuż stojących przy nich budynków ciągnęły się chodniki. W miastach pomimo tak dużej ilości wody było brudno i cuchnęło. Niektóre domy nie miały kanalizacji i brud płynęły ulicami. Dla tego co kilkadziesiąt metrów w poprzek drogi układano kamienne bloki, które było przejściem dla pieszych. Dzięki nim można było przejść przez drogę pomiędzy brudami i po ulewnych deszczach.
Ulice tętniły życiem. Sklepy ciągnące się wzdłuż ulic oferowały rozmaitości towarów: żywność, ubrania, buty, biżuterię, naczynia. Były wśród nich towary pochodzące z najodleglejszych zakątków imperium rzymskiego: len z Egiptu, purpurowe tkaniny z Syrii, czereśnie znad Morza Czarnego, makrele z Hiszpanii, ale też towary z terytoriów lezących daleko poza granicami cesarstwa: pieprz z Indii, wonności z Arabii, jedwab z Chin, bursztyn znad Bałtyku.
Przy ulicach stały tez domy mieszkalne. Różniły się wielkością, rozplanowaniem pomieszczeń, wyposażeniem ale miały też wiele cech wspólnych. We wszystkich było atrium i perystyl. Domy budowano na planie prostokąta i od strony ulicy nie miały okien.
Wejście domu prowadziła do reprezentacyjnego pomieszczenia – atrium, oświetlonego przez otwór w dachu (kompluwium), pod którym znajdował się basen gromadzący wodę deszczową (impluwium). Wokół atrium rozlokowane były sypialnie i jadalnie.
Za atrium znajdował się gabinet pana domu. Był pomieszczeniem przejściowym do perystylu. Perystyl to dziedziniec wewnętrzny otoczony kolumnadą.
Perystyl zazwyczaj był ogrodem pieczołowicie pielęgnowanym przez właścicieli. sadzono tu wiecznie zielone krzewy: mitr, bukszpan, drzewka laurowe, a także kwiaty, ustawiano rzeźby, czasami też fontanny. Spod kolumnady perystylu światło przenikało łagodnie do usytuowanych wokół niego pomieszczeń, które nie miały okien. Pokoje, nawet w najobszerniejszych domach, było niewielkie, ustawiano w nich mało sprzętów. Pokoje nie sprawiały przygnębiającego wrażenia, gdyż ich ściany zdobiły freski. Najciekawsze wydają się te freski, których zadaniem było optyczne powiększenie pomieszczeń: artyści malowali je tak, aby stworzyć wrażenie ściany przebitej oknami, przez które widać krajobraz lub fragment budowli. Malowano tez wprost na ścianie portrety.
Pierwsze szkoły elementarne na terenie państwa rzymskiego powstały dopiero w końcu IV lub też na początku III w. p.n.e.
WYCHOWANIE DO 7 ROKU – główną odpowiedzialność za nie ponosiła od najdawniejszych czasów rodzina, podlegająca nieograniczonej władzy ojca. Rozciągała się ona nie tylko na dzieci, ale także na żonę, rodzinę, służbę i niewolników. Dzieci do 7 roku życia wychowywały się pod opieką matki i podlegającej jej służby domowej. Starożytna Rzymianka ponosiła odpowiedzialność za wychowanie moralne synów i córek.
WYCHOWANIE PO 7 ROKU (WYCHOWANIE DOMOWE) – w 7 roku życia chłopiec przechodził pod opiekę ojca, który stawał się jego wychowawcą i nauczycielem. Matka natomiast zajmowała się wychowywaniem córek ucząc je gospodarstwa domowego, przędzenia, szycia i czasami muzyki. Zgodnie z obowiązującą tradycją ojciec był odpowiedzialny za wykształcenie synów – obejmowało ono całokształt wiadomości niezbędnych w owych czasach w życiu prywatnym, publicznym i w czasie pełnienia służby wojskowej.
Pompeje...
Pompeje, dawniej Pompeja to jedno z trzech miast rzymskich w prowincji Italia, które 24 sierpnia 79 roku n.e. zniszczył wybuch Wezuwiusza. Popiół wulkaniczny, który zasypał Pompeje, doskonale zakonserwował budowle, przedmioty, a nawet ciała ludzi i zwierząt, co pozwoliło dość dokładnie poznać wygląd rzymskiego miasta średniej wielkości i życie jego mieszkańców. Ruiny Pompejów położone są w regionie Kampania, około 20 km na południowy wschód od Neapolu. Innymi miastami, które zostały wtedy zniszczone były Stabie i Herkulanum.