Wstaję rano i cały dom juz stoi na nogach. Mama krząta się w kuchni. Tata pije kawę. Ja biegnę do łazienki. Wpadam do kuchni i pochłaniam śniadanie. Rozmawiamy z rodzicami o planach na dzień. Zawyczaj jeździmy do parku, gdzie najczęściej przesiadują staruszkowie. Póżniej lecimy na obiad do dziadków. Babcia oczywiście zawsze stara się mi wmówić , ze za mało jem i że jestem chudy. Zaraz potem jedziemy do domu.Myju myju i hop do łóżka spac.
Wstaję rano i cały dom juz stoi na nogach. Mama krząta się w kuchni. Tata pije kawę. Ja biegnę do łazienki. Wpadam do kuchni i pochłaniam śniadanie. Rozmawiamy z rodzicami o planach na dzień. Zawyczaj jeździmy do parku, gdzie najczęściej przesiadują staruszkowie. Póżniej lecimy na obiad do dziadków. Babcia oczywiście zawsze stara się mi wmówić , ze za mało jem i że jestem chudy. Zaraz potem jedziemy do domu.Myju myju i hop do łóżka spac.