Nani000Dunaj był bardzo bojaźliwym psem, którego , jak uważał Zenek, bito. Było to zwierze, które nigdy nie podeszło do człowieka, wyjątkiem była Ula Zalewska, która opiekowała się nim jak mogła, mimo, że pies był bardzo nieufny. Po wielu trudach, z pomocą Zenka Wójcika, Uli udało się pogłaskać Dunaja. Nie był to jednak koniec nieszczęść w już i tak zapełnionym nimi życiu zwierzęcia. Gdy Wiktor rzucił w niego kamieniem pies kolejny już raz zasmakować jak bezlitośni są ludzie. Na szczęście wszystko zakończyło się dla Dunaja dobrze, Ula zaopiekowała się nim i mógł już wieść spokojne życie w miłości.