Święta wielkanocne spędziłam w domu wraz z rodziną. W wielki czwartek i piątek przygotowywałam z mamą potrawy. Piekłam moje ulubione ciasta. W sobotę rano przygotowywalismy pisanki oraz koszyczek. Niektóre pisanki ozdabialismy woskiem co było bardzo trudne , ponieważ szybko zasychał , musiał być cały czas podgrzewany. NA niektóre z jajek zostały naklejone kolorowe naklejki z zajączkami , barankami i kurczaczkami. Cały koszyczek prezentował się okazale . po południu wraz z rodziną poszlismy poświęcić pokarm. Zaraz po rezulekcjach odbyło się świąteczne śniadanie , na którym jak co roku był przepyszny żórek mojej mamy. W poniedziałek wstałam wczeniej od wszyskich domowników aby ich wodą. Tak mineły mi święta , szkoda ,że tak szybki.
Troche lenistwo , że o tym co robisz u siebie na swieta nie chce ci sie napisac.
Świeta Wielkanocne spędziłam w tym roku z rodziną w domu.
Był to bardzo przyjemny czas. Razem z bliskimi moglismy przezyc świeto zmartwychwstania Pańskiego.
W niedzielę,rano wybralismy sie do Kościoła,gdzie odprawiono Mszę Świeta.
Było bardzo przyjemnie. czuło się to Świeto.
Wrócilismy do domu usmiechnieci po usłyszeniu wielu pieknych zdań wypowiedzianych przez księdz.
Przy uroczystym śniadaniu,był to temat do rozmowy. Kazdy wypowiedział sie na temat Zmartwychwstania Jezusa,także były łzy .
Przyjemnie przezyłam tegoroczne Świeta wielkanocne. Bliskość rodziny pozwoliła mi pzrezyc to w przyjemnej atmosferze.
Święta wielkanocne spędziłam w domu wraz z rodziną. W wielki czwartek i piątek przygotowywałam z mamą potrawy. Piekłam moje ulubione ciasta. W sobotę rano przygotowywalismy pisanki oraz koszyczek. Niektóre pisanki ozdabialismy woskiem co było bardzo trudne , ponieważ szybko zasychał , musiał być cały czas podgrzewany. NA niektóre z jajek zostały naklejone kolorowe naklejki z zajączkami , barankami i kurczaczkami. Cały koszyczek prezentował się okazale . po południu wraz z rodziną poszlismy poświęcić pokarm. Zaraz po rezulekcjach odbyło się świąteczne śniadanie , na którym jak co roku był przepyszny żórek mojej mamy. W poniedziałek wstałam wczeniej od wszyskich domowników aby ich wodą. Tak mineły mi święta , szkoda ,że tak szybki.
Troche lenistwo , że o tym co robisz u siebie na swieta nie chce ci sie napisac.