Jak się zmienia napięcie i natężenie w trakcie ładowania kondensatora? (Wiem że się zmienia sinusoidalnie ale chciałabym jakieś wytłumaczenie dlaczego tak jest, najlepiej z wykresem)
Jahiell
Aby dobrze zrozumieć ładowanie kondensatora najlepiej wytłumaczyć gdy podłączymy nienaładowany kondensator do źródła prądu stałego (trzeba go najlepiej podłączyć przez jakiś rezystor).
Ze względu na to, że jest on nienaładowany po podłączeniu zaczyna płynąć w obwodzie największy możliwy prąd (ograniczony przez rezystor) - czerwona linia na rysunku - kondensator zaczyna się ładować. W miarę upływu czasu prąd maleje gdyż coraz większy ładunek odkłada się na okładzinach = kondensator zaczyna być "pełny" i w pewnym momencie nie można już "dołożyć" tam ładunku - prąd spada do zera. Dla prądu stałego nienaładowany kondensator stanowi zwarcie (póki się nie naładuje).
Napięcie na nienaładowanym kondensatorze wynosi 0 V gdyż nie ma ładunku na okładzinach. Po podłączeniu - kondensator zaczyna ładować się więc na okładzinach gromadzi się ładunek - zaczyna rosnąć napięcie - zielona linia na wykresie.
Po naładowaniu napięcie na kondensatorze w takim układzie jak na rysunku jest równe napięciu wejściowemu - prąd nie płynie = kondensator jest "pełny".
Ten przykład obrazuje przesunięcie fazowe między napięciem a natężeniem prądu na kondensatorze - jeśli kondensator jest pusty to napięcie jest 0V a prąd może w nim płynąć maksymalny dopuszczalny. I odwrotnie gdy kondensator jest pełny to prąd przez niego nie może płynąć a w tym czasie napięcie jest maksymalne.
Ze względu na to, że jest on nienaładowany po podłączeniu zaczyna płynąć w obwodzie największy możliwy prąd (ograniczony przez rezystor) - czerwona linia na rysunku - kondensator zaczyna się ładować. W miarę upływu czasu prąd maleje gdyż coraz większy ładunek odkłada się na okładzinach = kondensator zaczyna być "pełny" i w pewnym momencie nie można już "dołożyć" tam ładunku - prąd spada do zera.
Dla prądu stałego nienaładowany kondensator stanowi zwarcie (póki się nie naładuje).
Napięcie na nienaładowanym kondensatorze wynosi 0 V gdyż nie ma ładunku na okładzinach. Po podłączeniu - kondensator zaczyna ładować się więc na okładzinach gromadzi się ładunek - zaczyna rosnąć napięcie - zielona linia na wykresie.
Po naładowaniu napięcie na kondensatorze w takim układzie jak na rysunku jest równe napięciu wejściowemu - prąd nie płynie = kondensator jest "pełny".
Ten przykład obrazuje przesunięcie fazowe między napięciem a natężeniem prądu na kondensatorze - jeśli kondensator jest pusty to napięcie jest 0V a prąd może w nim płynąć maksymalny dopuszczalny. I odwrotnie gdy kondensator jest pełny to prąd przez niego nie może płynąć a w tym czasie napięcie jest maksymalne.
Przepraszam za jakość rysunku - jest poglądowy.