Jak rozumiesz słowa Szulera : "Wiara prawdziwa to ta, która nie szuka poparcia rozumu " . Praca na około strone kartki w zeszycie.
Nie ściagac z internetu ! Ktos pomoze ? ;p Pilne .
asiorekona
Odwieczny spór między religiami a nauką. Bo nauka twierdzi że człowiek pochodzi od małpy a świat jest wynikiem wielkiego wybuchu itd a kościół że stworzył nas Bóg i to właśnie Bóg stworzył świat. Czasami dochodzi głównie u młodych ludzi do prób poszukiwania prawdy. Starają się oni znależć własny punkt widzenia. Wydaje im się że nie można pogodzić nauki z wiarą.Jednak ten kto naprawdę wierzy nie musi doszukiwać się przyczyn, związków przyczynowo- skutkowych, dowodów na istnienie "Wyższych Istnień,Ideologii". Wiara nie ma nic wspólnego z nauką, tezami, dowodzeniami. Tym jest właśnie wiara... po prostu wierzy się w coś bez względu na to czy można to udowodnić czy nie. I dzięki temu można to pogodzić z nauką, logiką. Podobnie w codzienności, możemy wierzyć, mieć nadzieję że coś się stanie a nie mieć na to dowodów.. po prostu wiara odnosi się do naszych emocji, sumienia, serca, intuicji... a dowodzenie tylko do rozumu.