To wyrażenie rozumiem w dwojaki sposób. Pierwszy z nich to nauka do życia, człowiek poznajac nowe osoby uczy się ich zachowania, sposobu bycia. Zauważa odmienny charakter od swojego. Pragnie upodobnić się z kimś kogo zobaczył.
Drugi to ten, w którym człowiek od małego uczy sie pewnych zachowań. Biorąc przykład z otoczenia naśladuje ich błędy. Niektóe cechy kształtują się poprzez oglądanie filmów, spektakli, stron internetowych, nie zawsze tych przyzwoitych.
Ludzie chcący naśladować swój autorytet, róweniż przechodzą "szkołę charakteru". Pragną upodobnić się do tych osób. Często zmieniają się nie do poznania.
Istnieje jeszcze jeden rodzaj takiej szkoły. Zachodzi on podczas wojen. Wtedy człowiek zdany jest na innych. Próbuje jak najlepiej porozumiewać się z kompanami, tak aby przeżyć. Wszyscy są zdani na siebie, muszą pogodzić sie z tym losem i działać tak, aby nikt nie ucierpiał. To najlepsza szkoła kształtująca charakter, jednak przynosi ona piętno na psychice. Wtedy człowiek ma uraz do końca życia, gdyż za dużo złego nauczył się/ widział na polu bitwy.
Ja rozumiem to tak, że szkoła to nauka a charakter to coś co mamy w sobie czyli kształtowanie naszego wnętrza.
To wyrażenie rozumiem w dwojaki sposób. Pierwszy z nich to nauka do życia, człowiek poznajac nowe osoby uczy się ich zachowania, sposobu bycia. Zauważa odmienny charakter od swojego. Pragnie upodobnić się z kimś kogo zobaczył.
Drugi to ten, w którym człowiek od małego uczy sie pewnych zachowań. Biorąc przykład z otoczenia naśladuje ich błędy. Niektóe cechy kształtują się poprzez oglądanie filmów, spektakli, stron internetowych, nie zawsze tych przyzwoitych.
Ludzie chcący naśladować swój autorytet, róweniż przechodzą "szkołę charakteru". Pragną upodobnić się do tych osób. Często zmieniają się nie do poznania.
Istnieje jeszcze jeden rodzaj takiej szkoły. Zachodzi on podczas wojen. Wtedy człowiek zdany jest na innych. Próbuje jak najlepiej porozumiewać się z kompanami, tak aby przeżyć. Wszyscy są zdani na siebie, muszą pogodzić sie z tym losem i działać tak, aby nikt nie ucierpiał. To najlepsza szkoła kształtująca charakter, jednak przynosi ona piętno na psychice. Wtedy człowiek ma uraz do końca życia, gdyż za dużo złego nauczył się/ widział na polu bitwy.
Mam nadzieję, że pomogłam ;)