Jak rozumiesz cytat : "Wszyscy ludzie otaczający cesarza sa wlasnie tacy-na kolanach i z nożem. Na szczytach nigdy nie jest ciepło. Wieją lodowate wichry, każdy stoi skulony i musi pilnować się, żeby sąsiad nie strącił go w przepaść".
Kithira
JA (podkreślam, to tylko moje zdanie) rozumiem to tak, że ludzie otaczający cesarza to hipokryci, z jednej strony upadają przed nim na kolana, a z drugiej chętnie pozbyliby się go. Ludzie rywalizują miedzy sobą o względy tego kto jest "na szczycie", taki typowy wyścig szczurów. Ale każdy może to inaczej odebrać.