Wytłumaczę to na swoim przykładzie.Sama jestem molem książkowym,więc i propagatorką na to także.Ksiaźki pomagają w wielu rzecach - czasami nawet poprawią humor.Tylko teraz nasuwa się pytanie-jak o tym powiedzieć całemu światu? No dobrze,zacznijmy od naszej garstki znajomych czyli klasy,skzoły.Zdecydowanie pójść do księgarni i co chwila pokazywać książki.Sama to wypróbowałam i przez to 2 osoby to mole książkowe :) Takźe warto kupić ciekawą (np. gdy ktoś lubi sę śmiać to śmieszną,gdy ktoś lubi logiczne myślenie-detektywistyczną) książkę na urodziny.Takie niewinne propagowanie,a jakże skuteczne.W bibliotece organizować konkursy na temat książek z ciekawymi nagrodami-bo zgłoszą się,przecyztają i może wygrają bon do galerii czy 6 na koniec roku z j.polskiego? :)
Dla młodszych klas zdecydowania czytanie dzieciom książek.Przychodzić co 2 tygodnie ,i gdy dzieci nauczą się już czytać dać im troszeczkę poczytać (i pomarzyć ;) ).
Co do reszty świata-teraz już my (dzieci i nastolatki) nie jesteśmy w stanie dużo zrobić.Może w mieście tak,ale w całej Polsce-nie sądze.Dlatego to już pozostawiać dorosłym i..petycjom by były prowadzone akcje typu : Cała Polska Czyta Dzieciom.Z tej akcji bardzo się cieszyłam i w domu posiadam całą kolekcję ;)) Szkoda,że w międzynarodowych zrzeszeniach nie ma nic o naszym głównym temacie.Ale świat ma wajnieższe sprawy na Głowie.
Nie wiem czy okej,ale cieszę się,że choć troche pomogłam.
Jak propagować modę na czytanie książek?
Wytłumaczę to na swoim przykładzie.Sama jestem molem książkowym,więc i propagatorką na to także.Ksiaźki pomagają w wielu rzecach - czasami nawet poprawią humor.Tylko teraz nasuwa się pytanie-jak o tym powiedzieć całemu światu? No dobrze,zacznijmy od naszej garstki znajomych czyli klasy,skzoły.Zdecydowanie pójść do księgarni i co chwila pokazywać książki.Sama to wypróbowałam i przez to 2 osoby to mole książkowe :) Takźe warto kupić ciekawą (np. gdy ktoś lubi sę śmiać to śmieszną,gdy ktoś lubi logiczne myślenie-detektywistyczną) książkę na urodziny.Takie niewinne propagowanie,a jakże skuteczne.W bibliotece organizować konkursy na temat książek z ciekawymi nagrodami-bo zgłoszą się,przecyztają i może wygrają bon do galerii czy 6 na koniec roku z j.polskiego? :)
Dla młodszych klas zdecydowania czytanie dzieciom książek.Przychodzić co 2 tygodnie ,i gdy dzieci nauczą się już czytać dać im troszeczkę poczytać (i pomarzyć ;) ).
Co do reszty świata-teraz już my (dzieci i nastolatki) nie jesteśmy w stanie dużo zrobić.Może w mieście tak,ale w całej Polsce-nie sądze.Dlatego to już pozostawiać dorosłym i..petycjom by były prowadzone akcje typu : Cała Polska Czyta Dzieciom.Z tej akcji bardzo się cieszyłam i w domu posiadam całą kolekcję ;)) Szkoda,że w międzynarodowych zrzeszeniach nie ma nic o naszym głównym temacie.Ale świat ma wajnieższe sprawy na Głowie.
Nie wiem czy okej,ale cieszę się,że choć troche pomogłam.