1) Po pierwsze musisz uświadomić sobie, że masz nałóg. Nie możesz wypierać ze swojej psychiki, że to tylko częściowe, czy tylko przypadkowe zajście. Nie możesz siebie oszukiwać, bo to tylko zaszkodzi podczas Twojej terapii. Szczerość ze samym sobą podczas ciężkiej walki z nałogiem to podstawa. Przyznaj się przed samym sobą, że robisz źle a co najważniejsze zadaj sobie pytanie dlaczego to robiłeś. W początkowej fazie większość ludzi popada w nałóg, ponieważ czerpało z niego przyjemność. Potem ludzie już po prostu nie mogą się powstrzymać i wirują w błędnym kole.
2) Każdy nałóg jest jednakowo poważny, niezależnie czy pijesz litrami kawę, czy wódkę. I jedno i drugie sieje spustoszenie nie tylko w Twoim organizmie, ale też w psychice. Przypomnij sobie jakie były początki Twojego nałogu. Co czułeś, kiedy dopiero zaczynałeś. Z pewnością nie byłeś świadomy tego co się zdarzy. Pomimo wszystko nie wolno się obwiniać. Poczucie winy nie pozwoli nam dźwignąć brzemienia tego nałogu. Warto powiedzieć sobie „Co się stało to się nie odstanie, ale od dziś zaczynam ciężką pracę nad sobą”. To już drugi krok ku skutecznej terapii, zaraz po przyznaniu się do winy.
3) Zrób listę sytuacji, w których najchętniej sięgasz po swoją używkę. Z pewnością będą to w większości sytuacji stresowe. Następnie staraj się takich sytuacji unikać. Na pewno będzie to trudne zadanie. Jeśli już w stu procentach jesteś pewien, że nie będziesz mógł uniknąć danej sytuacji, postaw sobie warunek - jeśli wytrzymasz i podczas tej sytuacji nie sięgniesz po używkę, fundujesz sobie wizytę u fryzjera czy nowy ciuch (wszystko to co sprawia Ci przyjemność, oczywiście oprócz używki!).
4) W trakcie terapii warto też uczęszczać na spotkania z psychologiem. Pomogą one otworzyć Ci się na swój problem i racjonalnie ocenić jego skalę. Nie załamuj się , kiedy dowiesz się, że sporo pracy czeka przed Tobą. Przecież sukces zdobyty lekką ręką nie cieszyłby tak samo mocno jak ten, na który ciężko zapracowałeś. Pracuj nad sobą, przełamuj kolejne bariery psychiczne. To pomoże Ci nie tylko zniwelować Twój nałóg, ale także wady Twojego charakteru. Ta praca z pewnością opłaci Ci się i zaprocentuje w kolejnych latach! Myślę,że pomogłam jak coś to pisz na priv , jak coś nie tak ;-)
1)
Po pierwsze musisz uświadomić sobie, że masz nałóg. Nie możesz wypierać ze swojej psychiki, że to tylko częściowe, czy tylko przypadkowe zajście. Nie możesz siebie oszukiwać, bo to tylko zaszkodzi podczas Twojej terapii. Szczerość ze samym sobą podczas ciężkiej walki z nałogiem to podstawa. Przyznaj się przed samym sobą, że robisz źle a co najważniejsze zadaj sobie pytanie dlaczego to robiłeś. W początkowej fazie większość ludzi popada w nałóg, ponieważ czerpało z niego przyjemność. Potem ludzie już po prostu nie mogą się powstrzymać i wirują w błędnym kole.
2) Każdy nałóg jest jednakowo poważny, niezależnie czy pijesz litrami kawę, czy wódkę. I jedno i drugie sieje spustoszenie nie tylko w Twoim organizmie, ale też w psychice. Przypomnij sobie jakie były początki Twojego nałogu. Co czułeś, kiedy dopiero zaczynałeś. Z pewnością nie byłeś świadomy tego co się zdarzy. Pomimo wszystko nie wolno się obwiniać. Poczucie winy nie pozwoli nam dźwignąć brzemienia tego nałogu. Warto powiedzieć sobie „Co się stało to się nie odstanie, ale od dziś zaczynam ciężką pracę nad sobą”. To już drugi krok ku skutecznej terapii, zaraz po przyznaniu się do winy.
3) Zrób listę sytuacji, w których najchętniej sięgasz po swoją używkę. Z pewnością będą to w większości sytuacji stresowe. Następnie staraj się takich sytuacji unikać. Na pewno będzie to trudne zadanie. Jeśli już w stu procentach jesteś pewien, że nie będziesz mógł uniknąć danej sytuacji, postaw sobie warunek - jeśli wytrzymasz i podczas tej sytuacji nie sięgniesz po używkę, fundujesz sobie wizytę u fryzjera czy nowy ciuch (wszystko to co sprawia Ci przyjemność, oczywiście oprócz używki!).
4) W trakcie terapii warto też uczęszczać na spotkania z psychologiem. Pomogą one otworzyć Ci się na swój problem i racjonalnie ocenić jego skalę. Nie załamuj się , kiedy dowiesz się, że sporo pracy czeka przed Tobą. Przecież sukces zdobyty lekką ręką nie cieszyłby tak samo mocno jak ten, na który ciężko zapracowałeś. Pracuj nad sobą, przełamuj kolejne bariery psychiczne. To pomoże Ci nie tylko zniwelować Twój nałóg, ale także wady Twojego charakteru. Ta praca z pewnością opłaci Ci się i zaprocentuje w kolejnych latach! Myślę,że pomogłam jak coś to pisz na priv , jak coś nie tak ;-)
Jak poradzić sobie z nałogami ? Spróbować czegoś nie pragnąć itp. Poszukaj w wikipedii, necie czy coś takiego ;p