Jak oceniacie mój wiersz na konkurs ?
Jan Fitak – Dobrodziej wielmożny,
Wiele dobrego zrobił,
Będąc nie wielce zamożny,
Lecz wiarą do Świętych podobny.
Nastał on tu z zapasem cierpliwości
I prawdziwej, wielkiej, chrześcijańskiej miłości,
Chcąc pomóc ludziom biednym,
Nie wielce majętnym!
On tu oświaty otworzył kaganek,
Wśród ludu ciemnego,
Nie bardzo mądrego,
Lecz nawet bystrego!
Plebania – jego to mieszkanie,
W którym przyjmował gości.
Nie tylko wielkich mości,
Ale i ludzi w starości.
On tu zbudował kościół nasz Święty,
Wyglądem swym niebywale piękny,
Który otwiera do niebiosów bramy,
Aby tam wejść i mieszkać
Na wieki wieków, Amen!
Szkoła, Plebania, Kościół
Wszystko to dzieło jego,
Plebana pierwszego,
Tak bardzo dla Międzybrodzia zasłużonego.
Zrobił on to z pomocą ludu wiernego,
Który swoim życiem pokazał to,
Jak go wielce miłował
I Pana naszego zawsze adorował.
Kapłan niczym Ojciec w Niebie,
Pragnął zbawienia,
Nie tylko swojego,
Lecz całego ludu międzybrodzkiego.
Walczył do końca-
Proboszcz wspaniały,
Nie dla swej wygody,
Lecz dla Międzybrodzia osłody
I niech potomni nigdy nie zapomną o księdzu czcigodnym,
Który się wsławił czynami wielkimi
W historię wsi małej,
Teraz tak bardzo Bogu oddanej!