Jak Mały Książę umotywowałby swój powrót do Róży w liście pozostawionym narratorowi. Zredaguj list.
Proszę o napisanie listu, potrzebne na jutro !
karolina44101
Droga Różo! Na początku mojego listu chciałbym cię przeprosić, za moje nagłe odejście bez słowa pożegnania. Postanowiłem wyruszyć w podróż w poszukiwaniu prawdy, prawdziwej przyjaźni i miłości. Chociaż od rozstania upłynęło wiele długich dni, cały czas mam Cię przed oczami. Nawet nie wiesz, jak badzo mi Ciebie brak. Rozumiem to, że możesz się na mnie gniewać. Zostawiłem Cię samą na naszej pustej planecie. Jednak miałem swoje powody, które postaram Ci się przekazać w tym liście. Będąc przy tobie czułem się wykorzystany i odrzucony. Wyruszyłem w nieznane by wszystko przemyśleć i przekonać się czy cos nas łączy. Odwiedziłem już wiele planet i spotkałem się z różnymi ludźmi. Między innymi byłym na planecie Ziemia. Tam poznałem wiele róż podobnych do Ciebie. Przypominałem sobie Twoje słowa, w których mówiłaś , że jesteś jedyna na świecie, wyjątkowa. Poczułem się wykorzystany, okłamany. Mimo tego poczułem tęsknotę do Ciebie. Po spotkaniu z różani poznałem Liska. Był bardzo mądry, powiedział mi, że żeby się z kimś zaprzyjaźnić trzeba go najpierw oswoić. Mówił mi również, że jeśli się kogoś kocha, to ta osoba jest jedyna na świecie. Wtedy zrozumiałem sens Twoich słów. Poczułem się trochę zawstydzony, uważając, że mnie oszukałaś .Było mi bardzo trudno rozstać się z liskiem. Zdążyliśmy się zaprzyjaźnić, ale Ty jesteś dla mnie ważniejsza.. Moje odejście było najgorszą rzeczą, którą mogłem uczynić, lecz dzięki temu wszystko przemyślałem, pojąłem jak bardzo Cię kocham. Droga Różo, pragnę wrócić do Ciebie. Przepraszam, że zostawiłem cię samą .Wybacz mi proszę. Jeśli jesteś w stanienie zrozumieć - obiecuję, że zawsze już będę przy Tobie i nigdy więcej Cię nie opuszczę .W końcu zrozumiałem jak wiele dla mnie znaczysz. Nauczyłem się ,,patrzeć sercem”. Mam nadzieję, że po moim powrocie wszystko się zmieni. Niedługo się zobaczymy!!!
Na początku mojego listu chciałbym cię przeprosić, za moje nagłe odejście bez słowa pożegnania. Postanowiłem wyruszyć w podróż w poszukiwaniu prawdy, prawdziwej przyjaźni i miłości. Chociaż od rozstania upłynęło wiele długich dni, cały czas mam Cię przed oczami. Nawet nie wiesz, jak
badzo mi Ciebie brak. Rozumiem to, że możesz się na mnie gniewać. Zostawiłem Cię samą na naszej pustej planecie. Jednak miałem swoje powody, które postaram Ci się przekazać w tym liście. Będąc przy tobie czułem się wykorzystany i odrzucony. Wyruszyłem w nieznane by wszystko przemyśleć i przekonać się czy cos nas łączy. Odwiedziłem już wiele planet i spotkałem się z różnymi ludźmi. Między innymi byłym na planecie Ziemia. Tam poznałem wiele róż podobnych do Ciebie. Przypominałem sobie Twoje słowa, w których mówiłaś , że jesteś jedyna na świecie, wyjątkowa. Poczułem się wykorzystany, okłamany. Mimo tego poczułem tęsknotę do Ciebie. Po spotkaniu z różani poznałem Liska. Był bardzo mądry, powiedział mi, że żeby się z kimś zaprzyjaźnić trzeba go najpierw oswoić. Mówił mi również, że jeśli się kogoś kocha, to ta osoba jest jedyna na świecie. Wtedy zrozumiałem sens Twoich słów. Poczułem się trochę zawstydzony, uważając, że mnie oszukałaś .Było mi bardzo trudno rozstać się z liskiem. Zdążyliśmy się zaprzyjaźnić, ale Ty jesteś dla mnie ważniejsza.. Moje odejście było najgorszą rzeczą, którą mogłem uczynić, lecz dzięki temu wszystko przemyślałem, pojąłem jak bardzo Cię kocham. Droga Różo, pragnę wrócić do Ciebie. Przepraszam, że zostawiłem cię samą .Wybacz mi proszę. Jeśli jesteś w stanienie zrozumieć - obiecuję, że zawsze już będę przy Tobie i nigdy więcej Cię nie opuszczę .W końcu zrozumiałem jak wiele dla mnie znaczysz. Nauczyłem się ,,patrzeć sercem”. Mam nadzieję, że po moim powrocie wszystko się zmieni. Niedługo się zobaczymy!!!
Twój Mały Książe.