Zależy w jakim wieku. Ale w wieku średnim odczuwają tęsknotę za rodziną w przypadku np. śmierci rodziców. Jakąś "radość" odczuwają dzieci odebrane rodzinie
Dzieci się cieszą,że wreszcie ktoś ich przygarnął.Niby lepiej byłoby mieszkać z prawdziwymi rodzicami,ale czasami nie można-alkoholizm czy po prostu umarli.Czują się nareszcie kochane i potrzebne.Mają własny ciepły dom z miłością oraz zasadami.Można wyciagnąć te wnioski z lektury ''Ania z Zielonego Wzgorza''
Zależy w jakim wieku. Ale w wieku średnim odczuwają tęsknotę za rodziną w przypadku np. śmierci rodziców. Jakąś "radość" odczuwają dzieci odebrane rodzinie
w której były bite wyzywane itp.
Dzieci się cieszą,że wreszcie ktoś ich przygarnął.Niby lepiej byłoby mieszkać z prawdziwymi rodzicami,ale czasami nie można-alkoholizm czy po prostu umarli.Czują się nareszcie kochane i potrzebne.Mają własny ciepły dom z miłością oraz zasadami.Można wyciagnąć te wnioski z lektury ''Ania z Zielonego Wzgorza''