BŁAGAM POMOCY ! Proszę nie dodawać bezsensownych odpowiedzi ! ;//
Napisz krótkie opowiadanie o niezwykłym wydarzeniu. Wykorzystaj podane elementy świata przedstawionego.
bohaterowie: sędzia Dionizy i jego przyjaciel - hrabia Gotfryd, leśniczy Alojzy, Amerykanin Robert, wąż i koń
miejsca akcji: labolatorium, sanatorium, archiwum i solarium
czas akcji: imieniny hrabiego
przedmioty: skrzypce, nożyce, spodnie, szklane oko, klapki, laptop, kakao, sweter
jest to ćw 8 ze str 47 w podręczniku do kształcenia językowego "Słowa na czasie" dla 1 gimnazjum !
Bardzo proszę o pomoc ! Kompletnie nie wiem jak to zrobić ! ;/
Jak coś to zadaniee NIE nawiązuje do żadnego tekstuuu!!!!!!!!!!
Wybiore najj ! ;]] Z Góry dziękujee ;]
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewien hrabia postanowil urzadzis swoje imieniny. Miał wymarzony prezent. Chciał dostac skrzypce. Niewiedział od czego miał zacząc postanowił zwróci sie do swojego przyjaciela Alojzego. Przyjaciel hrabiego Alojzy miał głowę pełną pomysłów. Zaczal od zapraszania gosci. Zaprosił min. sedzie Dionizego i hrabia Gofryda. Po dwuch dniach odbyło się wspaniałe przyjęcie imieninowe. Najwazniejsza osoba tej uroczystosci była zachwycona. Hrabia cieszył sie z tylu gosci. A najbardziej ucieszył się z tego iz przyjęcie zostalo urzadzone w laboratorium które było przystrojone w najrózniejsze ozdoby. Solenizant najbardziej ucieszyl sie z laptopa którego dostał do sedzi i klapek od lesniczego Alojzego. Po pewnym czasie spostrezgł gdy prezecinał wstąrzkę nozycami zorientował się ze w prezencie dostał weza. Przestaszył się i zaczal krzyczec, a waz w tym czasie uciekł. Hrabia zastanawiał sie gdzie ten wąz. mogł uciec . myslał: chyba nie przez szklane okno. po uroczystosci włozył na siebie grube spodnie , sweter , zdjął swoje klapki i załorzył adidasy. zaczał poszukiwania swojego prezentu. na swoim koniu pojechał do senatorium, ale tam go nie było. kolejnym miejscem było solarium, wlasnoś hrabieho. ale i tam go nie znalazł. W rócił do domu i usiadł na fotelu rozmyslajac gdzie on moze byc. zerknął do archiwum i własnie tam go znalzl. uspokoił sie i zadzwonil do amerykanina roberta który tez wraz z hrabia pomagal szukac zguby aby mu powiedziec ze waz sie znalazl. hrabia usiadł na kanapii zacząl popijac gorace kakao