Moje ferie zimowe były niesamowite ! 1 tydzień chorowałam ,ale w następnym tygodniu pojechałam do Zakopanego na zimowisko.Byliśmy na wieczorze regionalnym-to był wieczór z Góralami,opowiadali nam np,jak powstawał oscypek,również byłam na nartach.Dokładnie wywaliłam sie na wyciągu parę razy,a na stoku ani jeden raz.Było naprawdę świetnie! Po wyjściu na świerzym powietrzu przyszliśmy do pokojów,aby przebrać się w stroje kąpielowe.Godzinkę później byliśmy już na basenie.Bardzo dużo nurkowałam i zjeżdżałam na pontonach. Myślę,że pomogłam
Moje ferie były bardzo ciekawe i pełne zaskoczeń. W pierwszy tydzień ferii Nareszcie się mogłam wyspać! Lecz później był powód spania do późna, bo moje przyjaciółki będą u mnie nocować przez CALUTEŃKIE ferie wow... a dokładniej przychodzi Anka, Magda, Natalka i Angela. Jejuu co to było.... Gdy spałyśmy w środe w pierwszy tydzień to była tak około godzina 2:30 i nagle coś mi spadło na nos, okazało się że pół minuty później niebo spada nam na głowę! Sufit spadł :) Ale była jazda... Niezasnełyśmy już do ranka tylko jako fan number 1 astronomi poubierałyśmy się na cebulkę i wyszłyśmy na dach mojego bloku i oglądałyśmy gwiazdy. A w tym czasie mama i tata naprawiali sufit . Choć niewiem jak na drugi dzień mogą wstać skoro mają na 5.00 rano do pracy. Później okazało się że robimy sobie wycieczkę do Wilanowa. Z tym to były problemy. Chodziłyśmy na lodowisko, mecze piłki nożnej oraz na długaśne spacery po zaśnieżonym parku. I jakoś zleciało te 2 tyg. ale jedno jest pewne to na prawde były najlepsze ferie w moim życiu.
Możesz napisać tak:
Moje ferie zimowe były niesamowite ! 1 tydzień chorowałam ,ale w następnym tygodniu pojechałam do Zakopanego na zimowisko.Byliśmy na wieczorze regionalnym-to był wieczór z Góralami,opowiadali nam np,jak powstawał oscypek,również byłam na nartach.Dokładnie wywaliłam sie na wyciągu parę razy,a na stoku ani jeden raz.Było naprawdę świetnie! Po wyjściu na świerzym powietrzu przyszliśmy do pokojów,aby przebrać się w stroje kąpielowe.Godzinkę później byliśmy już na basenie.Bardzo dużo nurkowałam i zjeżdżałam na pontonach. Myślę,że pomogłam
Ja mam taką propozycję :
Moje ferie były bardzo ciekawe i pełne zaskoczeń. W pierwszy tydzień ferii Nareszcie się mogłam wyspać! Lecz później był powód spania do późna, bo moje przyjaciółki będą u mnie nocować przez CALUTEŃKIE ferie wow... a dokładniej przychodzi Anka, Magda, Natalka i Angela. Jejuu co to było.... Gdy spałyśmy w środe w pierwszy tydzień to była tak około godzina 2:30 i nagle coś mi spadło na nos, okazało się że pół minuty później niebo spada nam na głowę! Sufit spadł :) Ale była jazda... Niezasnełyśmy już do ranka tylko jako fan number 1 astronomi poubierałyśmy się na cebulkę i wyszłyśmy na dach mojego bloku i oglądałyśmy gwiazdy. A w tym czasie mama i tata naprawiali sufit . Choć niewiem jak na drugi dzień mogą wstać skoro mają na 5.00 rano do pracy. Później okazało się że robimy sobie wycieczkę do Wilanowa. Z tym to były problemy. Chodziłyśmy na lodowisko, mecze piłki nożnej oraz na długaśne spacery po zaśnieżonym parku. I jakoś zleciało te 2 tyg. ale jedno jest pewne to na prawde były najlepsze ferie w moim życiu.