oli615
''Mądry i głupi'' -mamy tu do czynienia z ludzmi. Głupi zadaje bezsensowne pytanie''po co rozum zda się'' Mądry wie ,że na pytanie to nie warto odpowiadać,zwłaszcza komuś, kto sam tego nie rozumie. brak odpowiedzi na głupie pytanie uważa za dowód mądrości.Z bajki wynika morał taki ze mądrość polega na rozumieniu tego,co zasługuje naodpowiedz,od tego,co jest zbyt oczywiste. CZAPLA,RYBY I RAK-fabuła bajki dotyczy chytrej czapli,która używa podstępu,aby nie umrzeć z głodu.ponieważ nie ma już dawnej sprawności w łowieniu ryb,wmawia tym naiwnym stworzeniom,że ludzie chcą osuszyć staw czyli ich mieszkanie.czapla oferuje im swą pomoc że będzie je przenosić we własnym dziobie do innego stawu.w czasie tego przenoszenia połyka naiwne rybki.w końcu trafia się odważny rak,który uściskiem szczypiec dusi czaple która jest tak podstępna.autor krytykuje postęp i oszustwo w działaniu przed osiągnięciem celu. jest to bajka narracyjna. PTASZKI W KLATCE-jest to rozmowa dwóch czyżyków z których jeden stary płacze za utraconą wolnością a drugi młody dziwi się temu. przekonuje że w klatce jest wygodniej i bezpieczniej niż na polu. lecz stary czyżyk nie może odżałować utraconej wolności,której nigdy nie zaznał młody czyżyk urodzony w niewoli.
CZAPLA,RYBY I RAK-fabuła bajki dotyczy chytrej czapli,która używa podstępu,aby nie umrzeć z głodu.ponieważ nie ma już dawnej sprawności w łowieniu ryb,wmawia tym naiwnym stworzeniom,że ludzie chcą osuszyć staw czyli ich mieszkanie.czapla oferuje im swą pomoc że będzie je przenosić we własnym dziobie do innego stawu.w czasie tego przenoszenia połyka naiwne rybki.w końcu trafia się odważny rak,który uściskiem szczypiec dusi czaple która jest tak podstępna.autor krytykuje postęp i oszustwo w działaniu przed osiągnięciem celu. jest to bajka narracyjna.
PTASZKI W KLATCE-jest to rozmowa dwóch czyżyków z których jeden stary płacze za utraconą wolnością a drugi młody dziwi się temu. przekonuje że w klatce jest wygodniej i bezpieczniej niż na polu. lecz stary czyżyk nie może odżałować utraconej wolności,której nigdy nie zaznał młody czyżyk urodzony w niewoli.