,,Im więcej wiem, tym więcej widzę'' jak to rozumieć?
alka25
Chodzi o to, że im więcej się dowiadujesz tym więcej zauważasz nowych rzeczy, którymi wcześniej się nie interesowałaś.. rozwiń ciut tą myśl.. i będzie dobrze.
5 votes Thanks 2
яσкѕυś
Ja myślę że chodzi o to ,że im więcej wiesz,uczysz się to dostrzegasz inne rzeczy,np nie widzisz zwykłego kwiatka,tylko jego budowę w różnych miejscach.kolor,tkanki itp albo,np patrzysz na niebo i widzisz chmury i ich różne rodzaje,wiesz po nich,np jaka będzie pogoda xD
1 votes Thanks 0
Manett
Pewnie chodzi o to, że człowiek ucząc się, poszerza swą wiedzę, co za tym idzie horyzonty. Człowiek wiedząc więcej i widzi więcej to proste, niech Ci to przedstawię na przykładzie. Nastolatek. 15 lat. Myśli, że sporo wie, ale na pewne rzeczy nie potrafi jeszcze spojrzeć obiektywnie, nie potrafi inaczej. Dlaczego tak zawsze jest, że jak ktoś wyrasta rozumie swoje błędy z przeszłości kiedy był tym nastolatkiem, bo życie go nauczyło, sam się też wykształcił, na przestrzeni lat rozumie co robił źle, potarfi na dane sytuacje spojrzeć subiektywnie, inaczej. Tu nie chodzi o widzenie dosłowne ^^. Chodzi o doświadczenia jakie człowiek nabywa poprzez wiedzę, jak potem je wykorzystuje "patrząc i analizując dane sytuacje", na które kiedyś nie potrafił. Można to zadanie zajść też z drugiej strony, dosłownej. Im więcej wiemy tym więcej widzimy. Nie wiem czy oglądałaś Prison Break'a, ale niech Ci wyjaśnię właśnie na tym filmie: Michael, mądry, mądrzejszy od wszystkich w około. Patrzy na lampę, ty patrzysz na tą samą, ty widzisz po prostu czerwoną, podrapaną lampkę, widzisz, że świeci, nie analizujesz co jest wewnątrz. On natomiast spojrzy i widzi z czego jest zrobiona, widzi żarówkę, pręty, wnętrze, widzi jak przepływa prąd. Rozumiesz ? ;>
xD
Nastolatek. 15 lat. Myśli, że sporo wie, ale na pewne rzeczy nie potrafi jeszcze spojrzeć obiektywnie, nie potrafi inaczej. Dlaczego tak zawsze jest, że jak ktoś wyrasta rozumie swoje błędy z przeszłości kiedy był tym nastolatkiem, bo życie go nauczyło, sam się też wykształcił, na przestrzeni lat rozumie co robił źle, potarfi na dane sytuacje spojrzeć subiektywnie, inaczej. Tu nie chodzi o widzenie dosłowne ^^. Chodzi o doświadczenia jakie człowiek nabywa poprzez wiedzę, jak potem je wykorzystuje "patrząc i analizując dane sytuacje", na które kiedyś nie potrafił.
Można to zadanie zajść też z drugiej strony, dosłownej. Im więcej wiemy tym więcej widzimy. Nie wiem czy oglądałaś Prison Break'a, ale niech Ci wyjaśnię właśnie na tym filmie:
Michael, mądry, mądrzejszy od wszystkich w około.
Patrzy na lampę, ty patrzysz na tą samą, ty widzisz po prostu czerwoną, podrapaną lampkę, widzisz, że świeci, nie analizujesz co jest wewnątrz. On natomiast spojrzy i widzi z czego jest zrobiona, widzi żarówkę, pręty, wnętrze, widzi jak przepływa prąd. Rozumiesz ? ;>