Termin humanizm został stworzony przez historyków początku XIX wieku i w szerszy znaczeniu oznaczał nazwę postawy filozoficznej. Najszybszy i zarazem pierwszy w pełni rozwój humanizmu, jako teorii antropocentrycznej przypada na okres renesansu. Humaniści głosili o nieograniczonych możliwościach ludzkich, dążyli do osiągnięcia wszechstronnego wykształcenia oraz uznawali, iż człowiek, jego potrzeby duchowe i materialne są najwyższa wartością. Ideałem myśliciela renesansu był człowiek wykształcony, znający język grecki, łaciński i hebrajski, a w swoim działaniu odwołujący się do osiągnięć starożytnych. Zbiór „Pieśni” Jana Kochanowskiego jest najpełniejszym wyrażeniem humanistycznego ideału człowieka. Renesansowi posłowie wykorzystywali antyczną teorię wymowy, zwaną retoryką, w swoich oracjach. Szczególnie elementy retoryki da się zauważyć w tekście „Pieśń o spustoszeniu Podola” oraz w „Kazaniach sejmowych”. Są w nich zachowane struktury kompozycyjne oraz styl retoryczny uczący nadawcę właściwej wymowy, wskazujący na przemyślane rozplanowanie materiałów jak również dokładne określenie tematu. Tekst jest podniosły i pełen powagi. „Pieśni” nawiązują do twórczości takich wielkich twórców starożytnych jak Horacy, Propercjusz czy Petrarka. „Pieśń XXIV” parafrazuje hymny Horacego. Jest poświęcona wielkości misji poetyckiej i poczuciu własnej mocy, co jest charakterystyczne dla sztuki humanistycznej. Idealnie oddaje tą cechę fragment „Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony Polecę precz, poeta, ze dwojej złożony Natury (…)” Jan Kochanowski renesansowe piękno poezji oddał również w zbiorze „Fraszki”. Jest to zbiór krótkich utworów oddających codzienne, ale barwne życie renesansowego śmiertelnika. Człowiek odrodzenia afirmuje życie, jego postawa zawdzięcza wiele stoikom i epikurejczykom oraz akcentuje jego indywidualność. Ukazuje dwoistość natury człowieka poprzez zmienność nastrojów, sytuacji, tematów. Wskazują one na bogactwo przeżyć i przemyśleń oraz tęsknot samego autora, czyli dobrego humanisty - „Proszę, niech ze mną za raz me rymy nie giną,/ Ale kiedy ja umrę, ony niechaj słyną!” („Ku Muzom”). „Fraszki” nawiązują do tradycji rzymskiej. Pojawia się w nich topos życia jako teatru, nie mówi się w nich o Bogu, nie ma oceny moralności a życie człowiek jest godne poematu, co jest sprzeczne z teorią średniowiecza zaś odpowiednio oddające charakter humanistyczny tych tekstów. Fraszka „O żywocie ludzkim” jest doskonałym przykładem na obronę renesansowych myślicieli przed przemijaniem. Te krótkie utwory zazwyczaj wywodzą się z pierwowzorów klasycznych, na ogół znacznie przetworzonych. W fraszce „Raki” poeta stosuje mowę żywą, sformułowania potoczne, oszczędza epitetów i porównań, ale za to używa chwytu animacji i personifikacji a także gry słów. „Treny” to również dzieło w pełni humanistyczne, lecz nieco inne niż wymienione przeze mnie wcześniej „Fraszki” i „Pieśni”. Już w starożytności wykształcił się gatunek funeralny zawierający naemie, epitafium oraz tern. Z czasem w odrodzeniu naemia i epitafium zanikły, a pozostał tylko tren. Treny opiewają sławą osobę zmarłą, wychwalają jej zasługi, wyrażają ból po jej stracie oraz przynoszą ukojenie w rozpaczy. Przed „Trenami” Kochanowskiego pisano je włącznie dla ważnych i dorosłych osób. Kochanowski przełamał tą zasadę pisząc epicedium dla swojej ukochanej, niespełna trzy letniej córki – Urszulki, lecz nie ona jest w nich najważniejsza a on – ojciec przebywający na krawędzi normalności stanu psychicznego. Są one skomponowane według zmienności uczuć każdej osoby odczuwającej pustkę po śmierci ukochanej istoty: najpierw jest czas na rozpatrywanie swojego nieszczęścia poprzez rozpamiętywanie zmarłej, następnie rozpacz, aż przychodzi czas na ukojenie. W tych utworach zostaje zachwiany ideał humanistycznej harmonii poprzez dramat osobisty wieszcza, co powoduje zwątpienie i przejściowe załamanie światopoglądowe. Receptą na te myśli staje się „Tren XIX”, w którym autor śni o swojej matce i wyraża swoje wątpliwości odnośnie Mądrości, istnienia świata zmarłych i Boga. Matka gani go za tą niewiarę oraz uczy jak ma dalej postępować. „Treny”, „Fraszki” i „Pieśni” spotkały się z uznaniem, zaś pierwszym, którym je dostrzegł był Mikołaj Rej. Poezja Kochanowskiego nawiązuje do starożytności, przez co jest w pełni oddana zasadom humanistycznym. Koncepcja człowieka zawarta w tych utworach, jak i w innych dziełach Jan Kochanowskiego polega na określeniu misji poety sytuującego wysoko wśród społeczeństwa. Idąc śladem Horacego Kochanowski dobrze zna wartość swojego dzieła, rolę poezji zarówno historyczną jak i społeczną, a jego twórczość ma charakter wychowawczy oraz polityczny. „Treny” są ukoronowaniem liryki osobistej Jan Kochanowskiego, w której ostatecznie, mimo nastrojów żalu, rozpaczy i smutku, zwycięża postawa humanistycznego optymizmu zapożyczona od epikurejczyków, a więc carpe diem!
to chyba - madrość- dobroć- mióść- złość
( chyba ao to chodzi )
Termin humanizm został stworzony przez historyków początku XIX wieku i w szerszy znaczeniu oznaczał nazwę postawy filozoficznej. Najszybszy i zarazem pierwszy w pełni rozwój humanizmu, jako teorii antropocentrycznej przypada na okres renesansu. Humaniści głosili o nieograniczonych możliwościach ludzkich, dążyli do osiągnięcia wszechstronnego wykształcenia oraz uznawali, iż człowiek, jego potrzeby duchowe i materialne są najwyższa wartością. Ideałem myśliciela renesansu był człowiek wykształcony, znający język grecki, łaciński i hebrajski, a w swoim działaniu odwołujący się do osiągnięć starożytnych.
Zbiór „Pieśni” Jana Kochanowskiego jest najpełniejszym wyrażeniem humanistycznego ideału człowieka. Renesansowi posłowie wykorzystywali antyczną teorię wymowy, zwaną retoryką, w swoich oracjach. Szczególnie elementy retoryki da się zauważyć w tekście „Pieśń o spustoszeniu Podola” oraz w „Kazaniach sejmowych”. Są w nich zachowane struktury kompozycyjne oraz styl retoryczny uczący nadawcę właściwej wymowy, wskazujący na przemyślane rozplanowanie materiałów jak również dokładne określenie tematu. Tekst jest podniosły i pełen powagi. „Pieśni” nawiązują do twórczości takich wielkich twórców starożytnych jak Horacy, Propercjusz czy Petrarka. „Pieśń XXIV” parafrazuje hymny Horacego. Jest poświęcona wielkości misji poetyckiej i poczuciu własnej mocy, co jest charakterystyczne dla sztuki humanistycznej. Idealnie oddaje tą cechę fragment „Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony
Polecę precz, poeta, ze dwojej złożony
Natury (…)”
Jan Kochanowski renesansowe piękno poezji oddał również w zbiorze „Fraszki”. Jest to zbiór krótkich utworów oddających codzienne, ale barwne życie renesansowego śmiertelnika. Człowiek odrodzenia afirmuje życie, jego postawa zawdzięcza wiele stoikom i epikurejczykom oraz akcentuje jego indywidualność. Ukazuje dwoistość natury człowieka poprzez zmienność nastrojów, sytuacji, tematów. Wskazują one na bogactwo przeżyć i przemyśleń oraz tęsknot samego autora, czyli dobrego humanisty - „Proszę, niech ze mną za raz me rymy nie giną,/ Ale kiedy ja umrę, ony niechaj słyną!” („Ku Muzom”). „Fraszki” nawiązują do tradycji rzymskiej. Pojawia się w nich topos życia jako teatru, nie mówi się w nich o Bogu, nie ma oceny moralności a życie człowiek jest godne poematu, co jest sprzeczne z teorią średniowiecza zaś odpowiednio oddające charakter humanistyczny tych tekstów. Fraszka „O żywocie ludzkim” jest doskonałym przykładem na obronę renesansowych myślicieli przed przemijaniem. Te krótkie utwory zazwyczaj wywodzą się z pierwowzorów klasycznych, na ogół znacznie przetworzonych. W fraszce „Raki” poeta stosuje mowę żywą, sformułowania potoczne, oszczędza epitetów i porównań, ale za to używa chwytu animacji i personifikacji a także gry słów.
„Treny” to również dzieło w pełni humanistyczne, lecz nieco inne niż wymienione przeze mnie wcześniej „Fraszki” i „Pieśni”. Już w starożytności wykształcił się gatunek funeralny zawierający naemie, epitafium oraz tern. Z czasem w odrodzeniu naemia i epitafium zanikły, a pozostał tylko tren. Treny opiewają sławą osobę zmarłą, wychwalają jej zasługi, wyrażają ból po jej stracie oraz przynoszą ukojenie w rozpaczy. Przed „Trenami” Kochanowskiego pisano je włącznie dla ważnych i dorosłych osób. Kochanowski przełamał tą zasadę pisząc epicedium dla swojej ukochanej, niespełna trzy letniej córki – Urszulki, lecz nie ona jest w nich najważniejsza a on – ojciec przebywający na krawędzi normalności stanu psychicznego. Są one skomponowane według zmienności uczuć każdej osoby odczuwającej pustkę po śmierci ukochanej istoty: najpierw jest czas na rozpatrywanie swojego nieszczęścia poprzez rozpamiętywanie zmarłej, następnie rozpacz, aż przychodzi czas na ukojenie. W tych utworach zostaje zachwiany ideał humanistycznej harmonii poprzez dramat osobisty wieszcza, co powoduje zwątpienie i przejściowe załamanie światopoglądowe. Receptą na te myśli staje się „Tren XIX”, w którym autor śni o swojej matce i wyraża swoje wątpliwości odnośnie Mądrości, istnienia świata zmarłych i Boga. Matka gani go za tą niewiarę oraz uczy jak ma dalej postępować.
„Treny”, „Fraszki” i „Pieśni” spotkały się z uznaniem, zaś pierwszym, którym je dostrzegł był Mikołaj Rej. Poezja Kochanowskiego nawiązuje do starożytności, przez co jest w pełni oddana zasadom humanistycznym. Koncepcja człowieka zawarta w tych utworach, jak i w innych dziełach Jan Kochanowskiego polega na określeniu misji poety sytuującego wysoko wśród społeczeństwa. Idąc śladem Horacego Kochanowski dobrze zna wartość swojego dzieła, rolę poezji zarówno historyczną jak i społeczną, a jego twórczość ma charakter wychowawczy oraz polityczny. „Treny” są ukoronowaniem liryki osobistej Jan Kochanowskiego, w której ostatecznie, mimo nastrojów żalu, rozpaczy i smutku, zwycięża postawa humanistycznego optymizmu zapożyczona od epikurejczyków, a więc carpe diem!
LICZ NA NAJJ !! ; D