Idę podwórkiem i nagle.... Dokończ pisząc opowiadanie na podstawie wiersza Ewy Lipskiej "Takie czasy."
pati98752
Pewnego dnia ide podwórkiem i nagle zobaczyłam,że na chodniku leży jakiś chłopak i woła pomocy szybko pobiegłam zorejntowałam sie co mu jest i zadzwoniłam na pogotowie.Po 5 minutach przyjechała karetka i zabrali go do szpitala pozwolili mi z nim jechac ponieważ go znalazłam i udzieliłam pierwszej pomocy.Gdy dojechaliśmy do szpitala zabrali go na badania dali mi jago kórtke i postanowiła,że zadzwonie do jego rodziców wyjełam z jego kórtki jego telefon i zadzwoniłam.Po tej rozmowie jego rodzice szybko przyjechali do szpitala powiedziałam im,że znalazłam ich syna jak leżał na chodniku przez moim domem.Po godzinie wyszedł lekarz i powiedział,że to nic powarznego.Bardzo się cieszyłam powiedział,że jeszcze dzisiaj wróci z rodzicami do domu.Poczekałam na niego by oddac mu komórke,gdy wyszedł na korytarz podeszłam do niego powiedziałam mu,że znalazłam go na chodniku i zadzwoniłam po pogotowie potem zadzwoniłam do twoich todziców.Powiedział,że ma na imei Dawid.Naszczęście wszystko dobrze się skończyło .Pokilku dniach dowiedzał się gdzie mieszkam i przyszedł do mnie,żeby mi jeszcze raz podziękować i powiedział,że mu się spodobałam.DO tej pory chodzimy ze sobą .