I ja tam byłem, miód i wino piłem- opisz ceremonie zaślubin wybranej pary literackiej lub historycznej
Vinga
I ja tam byłem, miód i wino piłem podczas zaślubin Zbyszka i Jagienki. To było najwspanialsze wesele jakie w życiu widziałam/łem . Wszyscy tańczą, radują się, a Para Młoda od siebie wzroku oderwać nie może. Widać było, że są zakochani. Bo czyż może być coś piękniejszego niż młodzi ludzie zakochani i szczęśliwi, co widać juz na pierwszy rzut oka, pobierający się przy gwarze rozmów i hulaszczych okrzyków swoich przyjaciół.
O coś takiego chodziło? Sorry za "Krzyżaków" ale tylko to mi przyszło do głowy...
O coś takiego chodziło? Sorry za "Krzyżaków" ale tylko to mi przyszło do głowy...