Za górami, za lasami w krainie motyli istniał przepiękny domek. W tym o to domku mieszkała istota piękna i cudowna jaką była moja niepowtarzalna babcia-Irena Kwiatkowska. Pewnego słonecznego dnia do boskiej krainy przeleciał na kolorowym motylu preromantyczny książę - Henryk Narcyz, czyli mój dziadek. Gdy spotkali się oni- przystojny książę i cudowna kobieta od razu coś zaiskrzyło w ich sercach. Po kilku latach pobrali się i urodził im się syn- Marek (mój tata).
Marek miał wspaniałe dzieciństwo, lecz postanowił wyruszyć w podróż o jakiej marzył od lat. Tak wybrał się do krainy gdzie była również moja mama. Ona też pragneła wyjechać i przeżyć przygodę o jakiej śniła. Razem wybrali się do krainy niebieskich łąk. Gdy się tylko zobaczyli wiedzieli że to coś niesamowitego. I tak właśnie było. Łączyło ich tyle podobieństw- pasji, zainteresowań... On zabrał ją do swego domu. Ona zaimponowała babci i dziadzi. Wzięli ślub, po jakimś czasie urodziłam się Ja- skarb rodziców. Po kilku latach mój brat - Adam. I będziemy żyli długo i szczęśliwie.
Mam nadzieję że też poznam w tak niesamowity sposób swego męża i będę miała dwójkę dzieci oraz mieszkała w krainie spokoju i przepięknych rzeczy o jakich nawet nie marzę.
Za górami, za lasami w krainie motyli istniał przepiękny domek. W tym o to domku mieszkała istota piękna i cudowna jaką była moja niepowtarzalna babcia-Irena Kwiatkowska. Pewnego słonecznego dnia do boskiej krainy przeleciał na kolorowym motylu preromantyczny książę - Henryk Narcyz, czyli mój dziadek. Gdy spotkali się oni- przystojny książę i cudowna kobieta od razu coś zaiskrzyło w ich sercach. Po kilku latach pobrali się i urodził im się syn- Marek (mój tata).
Marek miał wspaniałe dzieciństwo, lecz postanowił wyruszyć w podróż o jakiej marzył od lat. Tak wybrał się do krainy gdzie była również moja mama. Ona też pragneła wyjechać i przeżyć przygodę o jakiej śniła. Razem wybrali się do krainy niebieskich łąk. Gdy się tylko zobaczyli wiedzieli że to coś niesamowitego. I tak właśnie było. Łączyło ich tyle podobieństw- pasji, zainteresowań... On zabrał ją do swego domu. Ona zaimponowała babci i dziadzi. Wzięli ślub, po jakimś czasie urodziłam się Ja- skarb rodziców. Po kilku latach mój brat - Adam. I będziemy żyli długo i szczęśliwie.
Mam nadzieję że też poznam w tak niesamowity sposób swego męża i będę miała dwójkę dzieci oraz mieszkała w krainie spokoju i przepięknych rzeczy o jakich nawet nie marzę.