Hmm... jak zaczynałam swoją przyjaźń, to niebyło zbyt fajnie. Na początku wogóle niepatrzyłyśmy na siebie. Potem do siebie zagadałyśmy, bo miałyśmy zrobić zadanie na polskim w grópach i... jakoś fajnie nam się rozmawiało. Dogadywałyśmy się z Martą, Miałyśmy wspólne tematy i pasje... Strasznie długo się osfajałyśmy. Opowiadałyśmy o sobie, o tym, co nas ciekawi i... pewnego dnia wpadłyśmy na pomysł, że możemy się bardziej zakolegować, no i jakoś tak wyszło, że teraz niemożemy bez siebie żyć! Wszystko robimy razem. Wszędzie razem chodzimy i... świetnie sie dogadujemy. To podstawa.
Hmm... jak zaczynałam swoją przyjaźń, to niebyło zbyt fajnie. Na początku wogóle niepatrzyłyśmy na siebie. Potem do siebie zagadałyśmy, bo miałyśmy zrobić zadanie na polskim w grópach i... jakoś fajnie nam się rozmawiało. Dogadywałyśmy się z Martą, Miałyśmy wspólne tematy i pasje... Strasznie długo się osfajałyśmy. Opowiadałyśmy o sobie, o tym, co nas ciekawi i... pewnego dnia wpadłyśmy na pomysł, że możemy się bardziej zakolegować, no i jakoś tak wyszło, że teraz niemożemy bez siebie żyć! Wszystko robimy razem. Wszędzie razem chodzimy i... świetnie sie dogadujemy. To podstawa.