help pleas ! na kartce a 4 opisz swoj trudny wiek -przynajmniej połowa kartki na teraz
zadaniaee
Gdy wkraczałam w wiek nastolatki to zaczęłam się buntować.Najczęściej swój bunt okazywałam rodzicom.Zawsze ,gdy miałam ochotę wyjśc do koleżanki ,czy na dyskotekę to zawsze spotykałam się z zakazem rodziców.Kazali mi się uczyć i przynosić dobre oceny.Ale jako nastolatka zawsze ,coś wymyśliłam ,aby wyjść z domu ,a książki mogą poczekać.Inną sytuacją buntu był ,także makijaż.Mama zabroniła mi się malować ,bo twierdziła ,że mam jeszcze na to czas.Ale ja nie chciałam tego słuchać i buntowałam się prawie na każdym kroku. Teraz wiem ,że rodzice mieli rację ,bo wykształcenie jest teraz bardzo ważne i na makijaż też przyszedł czas.Niestety nastolatki tak mają i bardzo często się buntują z byle jakiego powodu.
Licze na Naj ;)
0 votes Thanks 1
żabka32
Moj najtrudniejszy wiek zycia to jak mialam 2 latka. Uwazam tak poniewaz musialam nauczyc sie chodzi , a to nie bylo latwe pamietam jak robilam prawa lewa pawa lewa i bam o podloge.Uczylam sie tagze muwic przynakmniej chcialamt ak ja rodzice muwic jednak nie potrafilam , to bylo lamanie jezyka.Jednak mimi stalej opieki rodzicow jakos dawalam rade z tymi ciezkimi obowiazkami. Najgorsze co moglo byc to moj brat jjak bralam swoje zabawki to on mi je zabieral . Wtedy to bylo krzyk,pisk. Lubie go nadal ale tylko jak spi bo wtedy jest grzeczny. Mimo to uwazam ze 2 latka to najgorszy wiek to ma on za rowno duzo wad i zalet jak kazdy inny wiek. Teraz mam 13 lat i tesknie za tamtym beztrosskim dzieciństwem. Li cze na naj
Teraz wiem ,że rodzice mieli rację ,bo wykształcenie jest teraz bardzo ważne i na makijaż też przyszedł czas.Niestety nastolatki tak mają i bardzo często się buntują z byle jakiego powodu.
Licze na Naj ;)