HELP! HELP ME
----
Moja siostra potrzebuje na poniedziałek[...]! To zadanie dla IV klasy.
----
Zadanie ;
Napisz historię Gęsiego Pióra w formie
opowiadania. ***
***
( W tym opowiadaniu ma być "Wstęp" np. Od rana, Pewnego dnia,
"Rozwinięcie" np. Dialog :
coś tam, coś tam- rzekł Adam,
albo Dynamika np. :
Nagle, teraz, w tej chwili,
"Zakończenie" np.:
Wszystko szczęśliwie się skończyło, ciąg dalszy tej opowieści nastąpi.
PROSZĘ O POMOC DAJE NAJ!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego dnia wróciłam do domu bardzo szczęsliwa. Dostałam wiele dobrych ocen, ale i też zwyciężyłam w konkursie biologicznym, do którego tak długo się przygotowywałam. Byłam dumna ze swojej ciężkiej pracy. Po szkole , poszłam do swojego pokoju i rozpakowałam się. Roznosiła mnie radość. W pewnym momencie zobaczyłam że do mojego plecaka było przyczepione gęsie pióro. Wystraszyłam się. Od zawsze nie lubiłam gęsi, kur, indyków. A ich wygląd mnie przerażał. Dlatego też fakt iż miałam w torbie gęsie pióro był przerażający, ile i też tajemniczy.
Pióro to nie wyglądało normalnie. Było białe jak śnieg, a otaczające piórka były miękkie jak aksamit. Po chwili przyglądania się piórze, odłożyłam je gdzieś na bok i zabrałam się do lekcji, i tak straciłam już dużo czasu na bezcelowe oglądanie pióra. Kolejny dzień, w odróżnieniu od wczorajszego był okropny. Dostałam jedynkę z odpowiedzi, okazało się że pomylono wyniki konkursu i to nie ja wygrałam. Byłam załamana. Następne dni przebiegały nadal tak samo. Strasznie, okropnie, przerażająco. Nie wiedziałam dlaczego tak się dzieje. Pewnej nocy nie mogąc spać usiadłam załamana na łóżku, ale nagle coś zauważyłam. Ze szafy wydobywał się jakiś blask. Zaciekawiona otworzyłam ją i zobaczyłam że to pióro tak świeci. Nie wiedziałam co począć. Przecież to było niedorzeczne, jak zwykłe gęsie pióro może świecić i to z taką siłą. Postanowiłam odłożyć je, położyć się spać, a następnego dnia porozmawiać o tym z najlepszym kolegą Bartkiem.
Ranonie mogłam się doczekać rozmowy z Bartkiem. Ale martwiłam się trochę, że pomysli że całkiem zdurniałam...
- Hej Bartek, słuchaj mam problem... - zaczęłam
- No hej, co sie stało?> - odrzekł Bartek
- Niedawno znalazłam gęsie pióro, zostawiłam je w pokoju, i gdy obudziłam się w nocy zauważyłam że ono świeci... Nie wiem co sie dzieje - powiedziałam
- No co ty? Słuuchaj, a to może ono ma związek z twoimi niepowodzeniami.. Gdy miałaś je w szkole powodziło ci się wspaniale. A gdy zostawiłaś je w domu było strasznie - odpowiedział dumnie Bartek
- Hmmm. No może i tak. Ale że co, jestem w posiadaniu magicznego pióra? - zapytałam chichocząc
- hahha, no nie wiem. Przynieś je jutro do szkoły i zobacz co się stanie - odrzekł Bartek i poszedł
Następnego dnia przyniosłam je do szkoły. I rzeczywiście powodziło mi się świetnie, Dostałam wiele pozytywnych ocen i jednak wygrałam konkurs.
Magiczne pióro co noc świeciło,a ja juz codziennie nosiłam je do szkoły.Byłam do niego niezwykle przywiązana. Byl jak talizman, który bronił mnie przed złem. Wszystko szczęśliwie się skończyło, a moc pióra była już moją tajemnicą, oczywiście razem z najlepszym przyjacielem Baartkiem, który nieco równiez korzysta na sile pióra.