Hej musze na jutro napisac streszczenie ,,Kwiat Kalafiora" Hellp tylko prosze o krutkie
Zgłoś nadużycie!
Akcja rozgrywa się w Poznaniu od 31 grudnia 1977 do 1 lutego 1978r. Gabriela Borejko, 16-letnia uczennica Liceum im. Stefana Żeromskiego w Poznaniu, to uzdolniona młoda koszykarka. Od niedawna mieszka wraz z rodziną w kamienicy przy ulicy Roosevelta 5. Jej ojciec Ignacy jest filologiem klasycznym, nieustannie przesiaduje w Bibliotece Raszyńskich, zarabiając uczciwą pracą na skromne życie. Matka Emilia nie pracuje zawodowo, zajmuje się domem i wychowywaniem czterech córek- oprócz Gabrysi to są trzynastoletnia Ida oraz kilkuletnie Natalia(Nutria) i Patrycja(Pulpecja). Na sylwestrowej prywatce u kuzynki Joanny, uczennicy liceum poligraficznego, Gabrysia spotyka Janusza Pyziaka, przystojnego szkolnego uwodziciela, który postanowił poderwać także i ją, poznaje także sympatycznego Roberta Rojka( Robrojka), nieszczęśliwie zakochanego w Anieli Kowalik, młodej artystce z dużym talentem aktorskim. Po północy dzwoni Ida, mówiąc , ze mamę zabrało pogotowie. Do domu, a później do szpitala podwiózł Gabrysię Robrojek. Okazało się że mama dostała ataku choroby wrzodowej. Od tej pory na Gabrysi spoczął obowiązek prowadzenia domu. Było to niełatwe zajęcie, zwłaszcza że wszystkie siostry zachorowały na świnkę, a ojciec, pochłonięty lekturami, nie pomagał w zajęciach gospodarskich. W końcu on też zachorował. W tym czasie rozwinęła się znajomość Gabrysi z Pyziakiem, zakończona wycieczką do kina. Po małej sprzeczce Pyziak jednak porównał Gabrysię nie do kwiatu jabłoni, ale do kalafiora. Gabrysia z rówieśnikami założyła grupę dyskusyjną Eksperymentalny Sygnał Dobra (ESD), której celem było sprawdzanie, jak inni ludzie reagują na niespodziewane przyjazne gesty i uśmiechy. Wścibska i natrętna sąsiadka, pani Szczepańska, podsłuchała obrady i złożyła w szkole donos, informując dyrekcję o nielegalnych zebraniach młodzieży zażywającej narkotyki(LSD). Borejkom złożył wizytę dyrektor szkoły w towarzystwie lubianego przez młodzież polonisty Dmuchawca. Sprawa szybko się wyjaśniła. Przymusowa samodzielność, spowodowana nieobecnością mamy, wymusiła na Gabrysi także zmianę stosunku do młodszych sióstr. Irytację zastąpiła opiekuńczość i dojrzałe zainteresowanie ich problemami. W końcu- zgodnie z radą mamy - udało się jej także porozumieć z panią Szczepańską, która poczęstowała imieninowym tortem ojca. Wysłała jej w ten sposób nie eksperymentalnym ale prawdziwy sygnał dobra. Na koniec pogodziła się z Pyziakiem a jej siostra Ida odzyskuje swego Klaudiusza.
Gabriela Borejko, 16-letnia uczennica Liceum im. Stefana Żeromskiego w Poznaniu, to uzdolniona młoda koszykarka. Od niedawna mieszka wraz z rodziną w kamienicy przy ulicy Roosevelta 5. Jej ojciec Ignacy jest filologiem klasycznym, nieustannie przesiaduje w Bibliotece Raszyńskich, zarabiając uczciwą pracą na skromne życie. Matka Emilia nie pracuje zawodowo, zajmuje się domem i wychowywaniem czterech córek- oprócz Gabrysi to są trzynastoletnia Ida oraz kilkuletnie Natalia(Nutria) i Patrycja(Pulpecja). Na sylwestrowej prywatce u kuzynki Joanny, uczennicy liceum poligraficznego, Gabrysia spotyka Janusza Pyziaka, przystojnego szkolnego uwodziciela, który postanowił poderwać także i ją, poznaje także sympatycznego Roberta Rojka( Robrojka), nieszczęśliwie zakochanego w Anieli Kowalik, młodej artystce z dużym talentem aktorskim. Po północy dzwoni Ida, mówiąc , ze mamę zabrało pogotowie. Do domu, a później do szpitala podwiózł Gabrysię Robrojek. Okazało się że mama dostała ataku choroby wrzodowej. Od tej pory na Gabrysi spoczął obowiązek prowadzenia domu. Było to niełatwe zajęcie, zwłaszcza że wszystkie siostry zachorowały na świnkę, a ojciec, pochłonięty lekturami, nie pomagał w zajęciach gospodarskich. W końcu on też zachorował.
W tym czasie rozwinęła się znajomość Gabrysi z Pyziakiem, zakończona wycieczką do kina. Po małej sprzeczce Pyziak jednak porównał Gabrysię nie do kwiatu jabłoni, ale do kalafiora. Gabrysia z rówieśnikami założyła grupę dyskusyjną Eksperymentalny Sygnał Dobra (ESD), której celem było sprawdzanie, jak inni ludzie reagują na niespodziewane przyjazne gesty i uśmiechy. Wścibska i natrętna sąsiadka, pani Szczepańska, podsłuchała obrady i złożyła w szkole donos, informując dyrekcję o nielegalnych zebraniach młodzieży zażywającej narkotyki(LSD). Borejkom złożył wizytę dyrektor szkoły w towarzystwie lubianego przez młodzież polonisty Dmuchawca.
Sprawa szybko się wyjaśniła. Przymusowa samodzielność, spowodowana nieobecnością mamy, wymusiła na Gabrysi także zmianę stosunku do młodszych sióstr. Irytację zastąpiła opiekuńczość i dojrzałe zainteresowanie ich problemami. W końcu- zgodnie z radą mamy - udało się jej także porozumieć z panią Szczepańską, która poczęstowała imieninowym tortem ojca. Wysłała jej w ten sposób nie eksperymentalnym ale prawdziwy sygnał dobra. Na koniec pogodziła się z Pyziakiem a jej siostra Ida odzyskuje swego Klaudiusza.