Utram za pakupkami fsiegda chodzit papa Pawła. On lubit pakupać pradukty w uniwiersamie nidaleko at doma.
Papa abycz'na pakupajet chleb, bułki, bubliki, małako, jogurty i syr ili tworag. Inagda on bieriot także jajca, śliwki, sachar, cziaj i kofie.
Adzin raz w niedzielu, w piatnicu ili subotu, siemja Pawła pakupajet pradawolstwiennyje pradukty w gipiermarkiecie na akrajinie gorada. Tam ani pakupajut muku, ris, sachar, makarony, szykaład, pakiet małaka, masło, kanfiety, pieriec i sol. Kromie tawo, radzicieli Pawła bierut jeszczio kartoszku, banany, limony, jabłaki. Mama malczika gawarit, szto lubit dziełać pakupki w balszych magazinach, patamu szto tam fsiegda balszoj wybar praduktaf.
Utram za pakupkami fsiegda chodzit papa Pawła. On lubit pakupać pradukty w uniwiersamie nidaleko at doma.
Papa abycz'na pakupajet chleb, bułki, bubliki, małako, jogurty i syr ili tworag. Inagda on bieriot także jajca, śliwki, sachar, cziaj i kofie.
Adzin raz w niedzielu, w piatnicu ili subotu, siemja Pawła pakupajet pradawolstwiennyje pradukty w gipiermarkiecie na akrajinie gorada. Tam ani pakupajut muku, ris, sachar, makarony, szykaład, pakiet małaka, masło, kanfiety, pieriec i sol. Kromie tawo, radzicieli Pawła bierut jeszczio kartoszku, banany, limony, jabłaki. Mama malczika gawarit, szto lubit dziełać pakupki w balszych magazinach, patamu szto tam fsiegda balszoj wybar praduktaf.