dawno dawno temu w (napiszesz gdzie)......Zyl amadeusz .miał biedną rodzinę niemiał co jeść musiał się zajmować swoimi 6 siostrami kture były bardzo zrzyte z amadeuszem i nie chciały się z nim rosstawać . ale pewnego dna amadeusz leżąc w łużku połamanum i starym, rozmuślał i sobie powiedział że tak nie może byćjego matka jest za bardzo chora a jego siostry nie chcą się z mamą rozzstać . amadełusz następnego dnia z rana o 4:00 spakował się i ruszył w podrusz. amadeusz nie znał okolic z jego miasta ponieważ, nigdzie do tej pory nie wychodził z domu bo musiał się zajmować siostrami i chorą matką. amadeusz chodził i zhodził po nieznanych mu okolicahc i w pewnym czasie spotkał zadbanego pana ktury pochodził z bogatej rodziny przypatrzał mu się dokładnie i zobaczył że to ojciec jego dawnego kolegi z klasy niestety ten kolega nie chciał się z amadeuszem rozmawiać tylko się z niego śmiał bo pochodził z biednej rodziny . bogaty pan rłownierz przypatrzał się chopcowi i powiedział do niego- chłopczę czemu masz taką smutną minę. a amadeusz mu odpowiedział- niemam jedzenia ani picia idę wq podróż poszukać pieniędzy dla siustr i horej matkiu a pan mu powiedział - choć ze mną wiem gdzie jest taki zam chłopiec szukałący piewniędzy jak ty . zaprowadze was do wodospadu pieniędzy w rzymie niestety tam długo nie przetrwacię ale liczę na was . amadeusz poszedł z panem do chłopsa gdy już do niego podeszli to nieznany chłopiec spytał się amadeusza- jak się nazywasz amadeusz - aty ?- ernisz -amadeusz spytał- co cię tu sprowadza? ernisz odpowiedział-moja matka umarła a ojciec jest na koncuwce życia a mam 2 braci ktuży nie mają pieniędzy jak ja .....(okey mam nadzieje że resztę sama wymyś lisz)a i jak coś się nie podoba to sory chodzę do 4 klasy i na szybko wymyślalam myślę że ci się spodobałoo bo sama pizsę książke o pdobnej sytuacji
1 dzień w starożynym rzymie
dawno dawno temu w (napiszesz gdzie)......Zyl amadeusz .miał biedną rodzinę niemiał co jeść musiał się zajmować swoimi 6 siostrami kture były bardzo zrzyte z amadeuszem i nie chciały się z nim rosstawać . ale pewnego dna amadeusz leżąc w łużku połamanum i starym, rozmuślał i sobie powiedział że tak nie może byćjego matka jest za bardzo chora a jego siostry nie chcą się z mamą rozzstać . amadełusz następnego dnia z rana o 4:00 spakował się i ruszył w podrusz. amadeusz nie znał okolic z jego miasta ponieważ, nigdzie do tej pory nie wychodził z domu bo musiał się zajmować siostrami i chorą matką. amadeusz chodził i zhodził po nieznanych mu okolicahc i w pewnym czasie spotkał zadbanego pana ktury pochodził z bogatej rodziny przypatrzał mu się dokładnie i zobaczył że to ojciec jego dawnego kolegi z klasy niestety ten kolega nie chciał się z amadeuszem rozmawiać tylko się z niego śmiał bo pochodził z biednej rodziny . bogaty pan rłownierz przypatrzał się chopcowi i powiedział do niego- chłopczę czemu masz taką smutną minę. a amadeusz mu odpowiedział- niemam jedzenia ani picia idę wq podróż poszukać pieniędzy dla siustr i horej matkiu a pan mu powiedział - choć ze mną wiem gdzie jest taki zam chłopiec szukałący piewniędzy jak ty . zaprowadze was do wodospadu pieniędzy w rzymie niestety tam długo nie przetrwacię ale liczę na was . amadeusz poszedł z panem do chłopsa gdy już do niego podeszli to nieznany chłopiec spytał się amadeusza- jak się nazywasz amadeusz - aty ?- ernisz -amadeusz spytał- co cię tu sprowadza? ernisz odpowiedział-moja matka umarła a ojciec jest na koncuwce życia a mam 2 braci ktuży nie mają pieniędzy jak ja .....(okey mam nadzieje że resztę sama wymyś lisz)a i jak coś się nie podoba to sory chodzę do 4 klasy i na szybko wymyślalam myślę że ci się spodobałoo bo sama pizsę książke o pdobnej sytuacji