Nareszcie nadszedł czas spadł śnieg. Wszytsko poryte było puchem . Na szybach aut ukazywał się szrom , wiatr chuczał i roznosił śnieg na wszytskie strony . Zosia zrobiła sobie kakao zapatrzyła się na wichurę za oknem i nie zauważyła że w kubku pojawił się kożuch z mleka . Widok zza okna był piękny wszystkie krzaki żurawin , porzeczek , jagód były pokryte śniehgiem . Dzieci bawily się rzucały się snieżkami , lepiły kule i bałwana . Wszyscy bylu w siódmym niebie . Tylko nie Jacek który wolał letnie wieczory , zapach żyta i zboża w polu . ujdzie?
Moja ulubiona kurtka się porwała.Było mi bardzo smutno.Następnego dnia poszedłem do sklepu i kupiłem nową.Mama wybrała kurtkę i poszliśmy do domu.Podziękowałem jej i dałem buziaka.
Chłodna zima
Nareszcie nadszedł czas spadł śnieg. Wszytsko poryte było puchem . Na szybach aut ukazywał się szrom , wiatr chuczał i roznosił śnieg na wszytskie strony . Zosia zrobiła sobie kakao zapatrzyła się na wichurę za oknem i nie zauważyła że w kubku pojawił się kożuch z mleka . Widok zza okna był piękny wszystkie krzaki żurawin , porzeczek , jagód były pokryte śniehgiem . Dzieci bawily się rzucały się snieżkami , lepiły kule i bałwana . Wszyscy bylu w siódmym niebie . Tylko nie Jacek który wolał letnie wieczory , zapach żyta i zboża w polu . ujdzie?
Moja ulubiona kurtka się porwała.Było mi bardzo smutno.Następnego dnia poszedłem do sklepu i kupiłem nową.Mama wybrała kurtkę i poszliśmy do domu.Podziękowałem jej i dałem buziaka.
Myślę że pomgłem:D