Pewnego razu żołnierz wracając z wojny spotkał swoją przyjaciółkę- Eleonorę*. Eleonora trzymała w koszu wiklinowym gruszki i dwa wielkie arbuzy. Mężczyzna widząc to pomógł swojej towarzyszce i zaniósł jej do domu. Kobieta podziękowała i zaprosiła go na herbatę. Żołnierz zmuszony był odmówić, gdyż spieszył się do swojej ukochanej, którą uwielbiał nazywać wróżką. Idąc do domu przez góry, lasy, rzeki nie spotkał się z taką wielką chmarą pszczół co na polu rzepakowym. Tyle razy go użądliły że cały spuchł i wyglądał jak balon. Niedaleko od pola znajdowała się przychodnia więc mężczyzna poszedł tam po jakieś coś na opuchliznę. Doktor kazał mu robić zimne okłady z nawilżonej ściereczki. Doszliwszy do domu spełniły się jego marzenia. Po paru latach rozłąki dzieci ujrzały swojego tatę. Radość była bezcenna. Dzieci krzyczały i skakały z radości. Wróżka jak zobaczyła swojego męża zaczęła płakać. Z tej okazji zrobili wielką ucztę, a później żyli długo i szczęśliwie.
*może być jakiekolwiek inne imię
Wyjaśnienie:
Wiem zakończenie jest jak w bajce ale nie mogłam niczego innego wymyśleć.
Odpowiedź:
Pewnego razu żołnierz wracając z wojny spotkał swoją przyjaciółkę- Eleonorę*. Eleonora trzymała w koszu wiklinowym gruszki i dwa wielkie arbuzy. Mężczyzna widząc to pomógł swojej towarzyszce i zaniósł jej do domu. Kobieta podziękowała i zaprosiła go na herbatę. Żołnierz zmuszony był odmówić, gdyż spieszył się do swojej ukochanej, którą uwielbiał nazywać wróżką. Idąc do domu przez góry, lasy, rzeki nie spotkał się z taką wielką chmarą pszczół co na polu rzepakowym. Tyle razy go użądliły że cały spuchł i wyglądał jak balon. Niedaleko od pola znajdowała się przychodnia więc mężczyzna poszedł tam po jakieś coś na opuchliznę. Doktor kazał mu robić zimne okłady z nawilżonej ściereczki. Doszliwszy do domu spełniły się jego marzenia. Po paru latach rozłąki dzieci ujrzały swojego tatę. Radość była bezcenna. Dzieci krzyczały i skakały z radości. Wróżka jak zobaczyła swojego męża zaczęła płakać. Z tej okazji zrobili wielką ucztę, a później żyli długo i szczęśliwie.
*może być jakiekolwiek inne imię
Wyjaśnienie:
Wiem zakończenie jest jak w bajce ale nie mogłam niczego innego wymyśleć.
Mam nadzieję że pomogłam :D