Na rysunku widać - mamy 2 pryzmaty. Światło przechodzi przez pierwszy. Jak wiemy dwukrotnie się w nim załamuje i powstaje widmo światła białego. To widmo jest kierowane na drugi pryzmat pod kątem prostym. Co dzieje się dalej? Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś mi napisał co dorysować - albo tu albo na wiadomościach wewnętrznych/gg :) Pozdrawiam
zxspectrum
Dalej promień przechodzi do drugiego pryzmatu pod kątem 90⁰ do szklanej ściany lewej. Następnie doleci do prawej szklanej ściany i tu zajdzie załamanie pod kątem granicznym, czyli promień będzie biegł dalej na granicy dwóch ośrodków aż wyjdzie poza pryzmat.