gdybym byl milionerem....pozwolił bym sobie na wszytsko jak każdy bogaty człowiek..jadł bym obiady sniadania kolacje na dużych stołach z bardzo ważnymi ludzmi..miałbym wielki basen na podwórku......duzo zwierząt bardzo je lubie...Pomogł bym naszej ojczyznie napewno czesc pieniedzy bym przeznaczył dla dzieci głodne.biedne te ktore neimajo za co zyc.....napewno otworzyłbym duzo sklepów z drogo odziezo perfumamai ...drogerio z bizuterio..Byv milinoenerem dla mnei to nie tylko duza przyjemnsoc mogo pojawic sie promblemy napewno by msie postaral by je zlagodzic....;).Moze gdy bym mial dużo pieniędzy kupilbym sobie firme..mial dobre wyksztalcenie skonczyl dobro skzole..poszedl na studia....Hmm..nie byłbym skąpy wredny..byłbym sobo tak normalnie sobo jak kazdy człwoiek..nieoceniam ksiazki po okladce tak samo i luszi..pomagałbym przyjaciołom..rodzinie...Napewno bym uczyl sie w domu albo w prywatnych skzolach....poprostu takie zycie jest cudne bogate mialbym sens zycia.Ale co z tego pieniadze szczescia nie dajo dlatego chce byc sobo normlanym czlwoiekiem...;)
lub
gybym był milionerem kupił bym nowy dom. Dużą sumę oddał bym na cele charytatywne, szczególnie dla dzieci z Afryki. To by bardzo pomogło i ułatwiło życie tych dzieci. Kupiłabym moim bliskim jakieś prezenty, spełniła ich marzenia, to co sobie marzyli - ja bym im to kupiła. Odłożyłabym pieniądze na czarną godzinę, bo nigdy nie wiadomo kiedy pieniądze będą potrzebne. Wsparła bym ubogich w naszym kraju aby zapewnić im normalne warunki bytu. Sobie kupiłabym tylko mieszkanie by czuć się bezpiecznie . Gdybym była milionerem założyłabym restauracje hotele aby moje piniądze dawały też zyski.
gdybym byl milionerem....pozwolił bym sobie na wszytsko jak każdy bogaty człowiek..jadł bym obiady sniadania kolacje na dużych stołach z bardzo ważnymi ludzmi..miałbym wielki basen na podwórku......duzo zwierząt bardzo je lubie...Pomogł bym naszej ojczyznie napewno czesc pieniedzy bym przeznaczył dla dzieci głodne.biedne te ktore neimajo za co zyc.....napewno otworzyłbym duzo sklepów z drogo odziezo perfumamai ...drogerio z bizuterio..Byv milinoenerem dla mnei to nie tylko duza przyjemnsoc mogo pojawic sie promblemy napewno by msie postaral by je zlagodzic....;).Moze gdy bym mial dużo pieniędzy kupilbym sobie firme..mial dobre wyksztalcenie skonczyl dobro skzole..poszedl na studia....Hmm..nie byłbym skąpy wredny..byłbym sobo tak normalnie sobo jak kazdy człwoiek..nieoceniam ksiazki po okladce tak samo i luszi..pomagałbym przyjaciołom..rodzinie...Napewno bym uczyl sie w domu albo w prywatnych skzolach....poprostu takie zycie jest cudne bogate mialbym sens zycia.Ale co z tego pieniadze szczescia nie dajo dlatego chce byc sobo normlanym czlwoiekiem...;)
lub
gybym był milionerem kupił bym nowy dom. Dużą sumę oddał bym na cele charytatywne, szczególnie dla dzieci z Afryki. To by bardzo pomogło i ułatwiło życie tych dzieci. Kupiłabym moim bliskim jakieś prezenty, spełniła ich marzenia, to co sobie marzyli - ja bym im to kupiła. Odłożyłabym pieniądze na czarną godzinę, bo nigdy nie wiadomo kiedy pieniądze będą potrzebne. Wsparła bym ubogich w naszym kraju aby zapewnić im normalne warunki bytu. Sobie kupiłabym tylko mieszkanie by czuć się bezpiecznie . Gdybym była milionerem założyłabym restauracje hotele aby moje piniądze dawały też zyski.