November 2018 1 54 Report

Gdy jestem taki jak dziś – zły, że pięści aż zaciskam, to chciałbym, wiecie, spotkać lwy, lwy o drapieżnych pyskach. Wyszedłbym z domu, zatrzasnął drzwi, nie mówiąc ani słowa. Poszedłbym drogą, a obok lwy szłyby zielskami w rowach. Skradałyby się, kładły na płask, warczały, pełzły na brzuchach, a ja bym widział ich złoty blask, ich złote grzywy w łopuchach. Tak byśmy drogą, polami szli, one bokami, a ja środkiem, tacy zjeżeni, warczący, źli, przez koniczyny, tymotki. Szlibyśmy miedzą suchą wśród zbóż i groblą, ścieżką mokrą, aż do wieczora, gdy słońce już czyli się za widnokrąg. A wtedy – lwy te, jak złoty błysk W niebo by wdarły się w skoku. I każdy ległby wspierając pysk Na złotym, zachodnim obłoku. Wolno, ze słońcem znikłby i nagle: cisza, spokój. I ja bym nagle przestał być zły w tym wielkim spokoju, w tym mroku. Wróciłbym prędko: raz – dwa – trzy. A mama: - To ty! Wreszcie! Niepokoiły mnie te lwy, Ale nareszcie – jesteś! A ja: - Skąd, mamo, o lwach wiesz? A mama: bo ja czasem zła jestem. No i też chcę wtedy spotkać lwa.

odpowiedzcie na pytania pris

1 Nazwij pszeżycia które symbolizują lwy.

warczące pełzające zjeżone o złotych grzywach.

2. A ty często chciałbyś spotkać lwy ? Opowiedz o tych sytułacjach oraz o tym jak sobie z nimi radzisz.

3. Napiszcie dziesięć wzkazówek co do tego jak opanować złość.


More Questions From This User See All

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.