Fragment tekstu "Mały Gavroche" ...-Moje dziecko,przez swoje lenistwo gotujesz sobie najbardziej pracowity żywot.Ach!Twierdzisz,że jesteś próżniakiem!Przygotuj się do pracy.Czy widziałeś kiedy pewną straszliwą maszynę?Strzeż się jej,jest bowiem podstępna i okrutna;jeżeli chwyci za połowę twego ubrania,pochłonie cię całego.Ta maszyna to próżniactwo.Ale,ale! Czego chciałeś ode mnie? Mojej sakiewki!Oto ona! Starzec puszczając Montparnasse'a, włożył mu do ręki swoją sakiewkę.....
--------------------------------------------------------------------------- ...Podczas gdy starzec się oddalał,Gavroche zbliżał się.Zerknąwszy z ukosa ,upewnił się, ze ojciec Mabeuf wciąż jeszcze siedzi na ławce,a może nawet i śpi.Wtedy chłopiec wyszedł z krzaków i pod osłoną mroku zaczął pełzać w kierunku stojącego nieruchomo Montparnasse'a.W ten sposóp,nie będąc widzianym ani słyszanym,dotarł do młodego opryszka,delikatnie wsunął rękę do tylnej kieszeni jego surduta z cienkiego,czarnego sukna,chwycił sakiewkę,wycofał rękę i znów pełzając jak wąż,dał nura w ciemność.Montparnasse,który nie miał powodu mieć się na baczności i po raz pierwszy w życiu pochłonięty był rozmyślaniem,nic nie zauważył.Gavroche doszedłszy do miejsca ,gdzie znajdował się ojciec Mabeuf,przerzucił sakiewkę przez żywopłot i uciekł co sił w nogach.Sakiewka spadła na nogę ojca Mabeuf.To uderzenie obudziło go.POchylił się i podniósł sakiewkę.
2.Oceń czyn Gavroche'a.
Gadugadu
1 Oddał sakiewkę ponieważ, nie chciał aby złodziej okradł go :0 2 Jego czyn nie byl ani madry ani głupi po porsotu sie bal tyle w ynika z tego fragmentu gdyby bylo wiecej tekstu byloby wiecej wiadomosci :(
2 Jego czyn nie byl ani madry ani głupi po porsotu sie bal tyle w ynika z tego fragmentu gdyby bylo wiecej tekstu byloby wiecej wiadomosci :(