September 2018 1 18 Report
Eloo xdd.
Pomóżcie mi wymyśleć pytania i odpowiedzieć na nie .!
Chodzi mi o takie coś:
np. : Jak na imię będzie miał twój chłopak .?
1.Karol
2.Jacek
3.Marek
.... itp. Tylko dużo odpowiedzi...!
Daje naj za najlepsze .! Z góry ThX. ! ;dd
More Questions From This User See All

Z podanego poniżej tekstu wyszukaj i napisz jak najwięcej tytułów książek i wierszy zamieszczonych w tekscie .! Za największą ilość daje naj.! Zapowiadał się długi, deszczowy tydzień.Dolina Muminków w listopadzie nie była najwspanialszym miejscem.Zabawa w tajemniczym ogrodzie niemożliwa, od dwóch dni lało jak z cebra.To nie był kapuśniaczek... -Cyryl, gdzie jesteś? -zawołał Marcin Kozera.Odpowiedziało mu tylko echo.Umówili się nad morzem, Marcina nie zraził deszcz, ale Cyryl najwidoczniej nie chciał zmoknąć.Zawiedziony chłopiec chciał już wracać do domu, kiedy kątem oka zauważył tego obcego, który wczoraj kręcił sięna wyspie, ich Wyspie Skarbów.Nieznajomy szedł, ciągnąc ze sobą patyki i patyczki.Marcin od razu zwrócił uwagę na jego czarne stopy, które mimo deszczu i listopadowego chłodu były obute w sandały. -Hej, dokąd ciągniesz te patyki?-krzyknął do chłopca.-Brakuje ci szóstej klepki? -Co cię to obchodzi?-cienkim głosem odpowiedział chłopak i przyspieszył kroku.Zaintrygwało to Marcina.Ruszył w kierunku nieznajomego, który najwyraźniej chciał uniknąć spotkania z nim.Marcin nie dał za wygraną. -Corobiłeś na Przylądku Dobrej Nadziei?Widzieli cięwszyscy!Mikołajek i inne chłopaki obiecali ci niezły wycisk! Zrobiłeś ich w bambuko z tym pierścieniem i róża! Poczekaj!-krzyczał, biegnąc do obcego. Osobnik przystaną, najwyraźniej bał się Marcina, ale postanowił zaczekać.Kiedy Marcin się zbliżył,krzykną ze zdziwienia: -O kurczę, dziewczyna! No nie, nie pomyślałbym, że dziewczyna wykiwa chłopców z Placu Broni! Kim jesteś? Co tu robisz? Gdzie to targasz, pomogę ci... -Co cię to obchodzi? Dałam sobie radę z tymi małpoludami z księgi dżungli, więc poradze sobie i teraz! -wykrzyknęła dziewczyna.Była inna niź koleżanki Marcina.Zwinna i sprytna, a jednoocześnie przestraszona i najeżona jak zaszczute zwierzątk. -Daj, pomogę ci- zdecydował wyciągnął rękę po bagaż dziewczyny.Niechętnie odwróciła siędo niego. - Mam na imię Marcin.Jak się nazywasz? Skąd jesteś? -Jestem Ania.Z Zielonego Wzgórza od niedawna - wskazała ręką dobrze znanae chłpcu domisko, o którym słyszał dziwne rzeczy. Ruszyła dalej, a Marcin za nią, ciągnąc patyki.Przez głowę przelatywały mu różne pytania, ale nie mówił nic.Zastanawiał się, co powiedziałby Cyryl, widząc ich razem - nieznajoma dziewczyna i chłopak, który zawsze stronił od koleżanek... Była dziwna, małomówna, ale na pewn nie była kłamczuchą, tego był pewien. CZuł też, że najbliźsze dni właśnie dzięki spotkaniu nad morzem, nie będąwcale nudne.
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.