We wrześniu, w ubiegłym roku zdecydowałam się wybrać jako podstawę do mojej prezentacji temat nr 9 z działu „Nauka o języku”, któ-ry brzmiał: „Dokonaj analizy języka reklam. Wyjaśnij, jaki obraz świa-ta kreują”. W trakcie zbierania materiałów stwierdziłam, że jest to temat zbyt obszerny na 15 minutowe wystąpienie i postanowiłam się skupić na „Analizie języka reklam na wybranych przykładach”. Aby przejść do zasadniczego tematu muszę jednak parę słów o samej reklamie powiedzieć. Wydawać by się mogło, że reklama to wynalazek XX wieku. Nic bardziej mylącego! Historia reklamy jest równie stara jak handlu. Pierwsze reklamy to głośne okrzyki kupców na starożytnych targowiskach zachęcających do kupna ich towarów i chwalący ich cechy. Obecnie jest to gałąź bardzo dochodowego przemysłu o rozbudowanej podstawie teoretycznej. Teoria reklamy jest rozległą gałęzią wiedzy, łączącej w sobie wie-dzę z takich dziedzin nauki jak psychologia, ekonomia, socjologia, języ-koznawstwo, teorię komunikacji masowej, kulturoznawstwo, teorię sztu-ki, zaawansowaną statystykę i w mniejszym stopniu wiele innych specja-listycznych dla danego towaru dyscyplin naukowych . Dla większości mieszkańców Polski „odbieranie” reklamy jest jesz-cze stresujące; najchętniej by jej nie oglądali (w szczególności, gdy są to przerywniki w interesującym spektaklu kulturalnym, debacie politycznej lub widowisku sportowym), nie słuchali bądź nie czytali. Wiele polskich firm „sparzyło się” na niezrozumieniu istoty reklamy. Wydane olbrzymie kwoty pieniędzy nie przyniosły spodziewanych efek-tów dla promocji firmy ani też dla wzrostu sprzedaży określonego pro-duktu danej firmy.
We wrześniu, w ubiegłym roku zdecydowałam się wybrać jako podstawę do mojej prezentacji temat nr 9 z działu „Nauka o języku”, któ-ry brzmiał: „Dokonaj analizy języka reklam. Wyjaśnij, jaki obraz świa-ta kreują”. W trakcie zbierania materiałów stwierdziłam, że jest to temat zbyt obszerny na 15 minutowe wystąpienie i postanowiłam się skupić na „Analizie języka reklam na wybranych przykładach”.
Aby przejść do zasadniczego tematu muszę jednak parę słów o samej reklamie powiedzieć.
Wydawać by się mogło, że reklama to wynalazek XX wieku. Nic bardziej mylącego!
Historia reklamy jest równie stara jak handlu. Pierwsze reklamy to głośne okrzyki kupców na starożytnych targowiskach zachęcających do kupna ich towarów i chwalący ich cechy. Obecnie jest to gałąź bardzo dochodowego przemysłu o rozbudowanej podstawie teoretycznej.
Teoria reklamy jest rozległą gałęzią wiedzy, łączącej w sobie wie-dzę z takich dziedzin nauki jak psychologia, ekonomia, socjologia, języ-koznawstwo, teorię komunikacji masowej, kulturoznawstwo, teorię sztu-ki, zaawansowaną statystykę i w mniejszym stopniu wiele innych specja-listycznych dla danego towaru dyscyplin naukowych .
Dla większości mieszkańców Polski „odbieranie” reklamy jest jesz-cze stresujące; najchętniej by jej nie oglądali (w szczególności, gdy są to przerywniki w interesującym spektaklu kulturalnym, debacie politycznej lub widowisku sportowym), nie słuchali bądź nie czytali.
Wiele polskich firm „sparzyło się” na niezrozumieniu istoty reklamy. Wydane olbrzymie kwoty pieniędzy nie przyniosły spodziewanych efek-tów dla promocji firmy ani też dla wzrostu sprzedaży określonego pro-duktu danej firmy.
Chyba o to ci chodzilo.