Dzień zapowiadał się przepięknie . Dobrze , że na dziś zaplanowaliśmy wycieczkę do lasu . Zapakowano samochód i przygotowano koszyki .Wydawałoby się , że nic nie zmąci urody tego dnia . Zaparkowaliśmy na skraju lasu . Ptaki śpiewały , drzewa kołysały się na wietrze . Byłoby zupełnie spokojnie , gdyby nie odgłosy oddali . Czyżby burza o tej porze roku ? Nikogo to nie zaniepokoiło . Każdy wziął swój koszyk i się rozeszliśmy . Zamiast szukać grzybów , rozmarzyłem się . Niepszechodni czasownik z tego tekstu :)