duzo pkt opowiadanie fantasy! Napisz opowiadanie fantasy na dowolny temat min 2 str a4 . Na dzisiaj !!
Truskawkova69
Pewnego słoneczego dnia znajdowałam sie w nie znanej krainie . Nie wiedziałam gdzie jestem i co ja tu robie , było pusto i cicho . Siedziałam przez długi czas sama samotnie czekajac na kogoś żeby sie spytać o droge powrotna do domu . Nagle zobaczyłam coś nie zwykłego moja pierwsza mysla bylo ze to latajacy koń ale nie to tylko moja wyobraznia szepłam cicho sama do ciebie . Nagle przeleciał koło mnie to jednorożec był nie zwykły gadał z innymi jednorożcami , zawołałam go . - Ej ! czekaj chce się ciebie coś zapytać ? - spytała dziewczyna - Tak , słycham - odpowiedział jednorożec pokemon - Gdzie ja jestem i co ja tu robie ? - wystraszona dziewczyna zapytała - Gdzie jestes ? w krainie marzeń - zadowolony pokemon odpowiedział - A co ja tu robie .? - nieśmiała dziewczynka zapytała jeszcze raz - Kazdy z nas ma jakies marzenia ty jestes kolejna ktora chce spelnic ale tak bardzo bardzo , wlasnie jestes tutaj aby je spelnic a jak sie tu znalazlas to nikt nie wie kazdy sie jakos tu przychdzi i oczekuje kilka godzin samotnie na nas .
Myśłam ze to jakiś gupi zart ze strony znajomych z klasy oraz szkoly . Poszłam w dalekom droge za jednorożcami nie wiedząc gdzie jestem . Tak to byla prawda że mam ogromne marzenie ktore chce spełnic ale dalej nie wiem gdzie jestem . Nagle przepowiedzial do mnie orzeł ( kolejny jednorożec ) pacz to jest kula ktora spelnia wszystkie nie mozliwe marzenia innych dzieci pomysl je i zakrec sie do około kilka razy . Chciałam bym .... wystapic w jakims serialu zakrecilam sie . I nagle spałam w przepaść zaczełam krzyczeć po chwili - Aniu wstawaj przyszedł do cb list - powiedziała mama - Jaki ? - spytała - Z agencji polsatu - odpowiedziała mama dziewczyny - Pokaż ! - I co pisze - spytała mama ? -Dostałam sie ! zagram w nowym serialu Takim cudem nie wiem co sie stało ale tak skonczyla sie moja historia
Jak chcesz to mozesz cos tam zmienic
8 votes Thanks 19
Drajwer6654
Pewnego dnia spotkałam jakiegoś chłopca w moim ulubionym miejscu w parku, zapytrałam co tam robi, a on na to....
Uciekłem z domu, bo nie mogłem wytrzymać z rodzicami, ciągle się kłócili. Doprowadzało to do różnych sytuacji. Bałem się i dlatego uciekłem. Zapytałam gdzie mieszka, chłopiec odpowiedział mi, że w Warszawie. Zapytałam też czy ma tutaj rodzinę, odpowiedział,że ma wujka, ale nie wiedział, gdzie on mieszka, więc powiedziałam mu, że na następny dzień przyjdę z książką telefoniczną i poszukamy adresu jego wujka. Pożegnaliśmy się i pobiegłam do domu. Na następny dzień po szkole poszłam do parku, by spotkać nieznajomego, gdy go zobaczyłam, szybko do niego podbiegłam. Przedstawiłam mu się i on mi także, miał na imię Marcin, miał duże niebieskie oczy i czarne krótkie włosy. Szybko z plecaka wyciągnęłam książkę telefoniczną i poszukaliśmy adresu Marcina wujka, gdy go znaleźliśmy od razu pobiegliąmy razem do kolegi wujka. Marcin opowiedział mu się się tu dostał i jego wujek wpuścił go do domu. Ja szybko wróciłam do domu, bo było już późno. Tak właśnie skończyła się ta historia.
- Ej ! czekaj chce się ciebie coś zapytać ? - spytała dziewczyna
- Tak , słycham - odpowiedział jednorożec pokemon
- Gdzie ja jestem i co ja tu robie ? - wystraszona dziewczyna zapytała
- Gdzie jestes ? w krainie marzeń - zadowolony pokemon odpowiedział
- A co ja tu robie .? - nieśmiała dziewczynka zapytała jeszcze raz
- Kazdy z nas ma jakies marzenia ty jestes kolejna ktora chce spelnic ale tak bardzo bardzo , wlasnie jestes tutaj aby je spelnic a jak sie tu znalazlas to nikt nie wie kazdy sie jakos tu przychdzi i oczekuje kilka godzin samotnie na nas .
Myśłam ze to jakiś gupi zart ze strony znajomych z klasy oraz szkoly . Poszłam w dalekom droge za jednorożcami nie wiedząc gdzie jestem . Tak to byla prawda że mam ogromne marzenie ktore chce spełnic ale dalej nie wiem gdzie jestem . Nagle przepowiedzial do mnie orzeł ( kolejny jednorożec ) pacz to jest kula ktora spelnia wszystkie nie mozliwe marzenia innych dzieci pomysl je i zakrec sie do około kilka razy . Chciałam bym .... wystapic w jakims serialu zakrecilam sie . I nagle spałam w przepaść zaczełam krzyczeć po chwili
- Aniu wstawaj przyszedł do cb list - powiedziała mama
- Jaki ? - spytała
- Z agencji polsatu - odpowiedziała mama dziewczyny
- Pokaż !
- I co pisze - spytała mama ?
-Dostałam sie ! zagram w nowym serialu
Takim cudem nie wiem co sie stało ale tak skonczyla sie moja historia
Jak chcesz to mozesz cos tam zmienic
Uciekłem z domu, bo nie mogłem wytrzymać z rodzicami, ciągle się kłócili. Doprowadzało to do różnych sytuacji. Bałem się i dlatego uciekłem. Zapytałam gdzie mieszka, chłopiec odpowiedział mi, że w Warszawie. Zapytałam też czy ma tutaj rodzinę, odpowiedział,że ma wujka, ale nie wiedział, gdzie on mieszka, więc powiedziałam mu, że na następny dzień przyjdę z książką telefoniczną i poszukamy adresu jego wujka. Pożegnaliśmy się i pobiegłam do domu. Na następny dzień po szkole poszłam do parku, by spotkać nieznajomego, gdy go zobaczyłam, szybko do niego podbiegłam. Przedstawiłam mu się i on mi także, miał na imię Marcin, miał duże niebieskie oczy i czarne krótkie włosy. Szybko z plecaka wyciągnęłam książkę telefoniczną i poszukaliśmy adresu Marcina wujka, gdy go znaleźliśmy od razu pobiegliąmy razem do kolegi wujka. Marcin opowiedział mu się się tu dostał i jego wujek wpuścił go do domu. Ja szybko wróciłam do domu, bo było już późno. Tak właśnie skończyła się ta historia.