Kolejny dzień budzę się z myślą że już tak niedługo opuszczę moją kochaną ojczyznę... Jestem zrospaczony ponieważ urodziłem się tu, wychowałem, nauczyłem się mówić; języka ojczystego. Dlaczego tak musi być? Jestem zawiedzioy że już niedługo wszyscy moi przyjaciele być może o mnie zapmną, już mnie tu nie będzie, będę daleko z tąd. Czuję jakby kawałek mnie oderwano i zakopano gdzieś w głębinach ziemi, w ziemi na której wychowałem się. Całe moje życie na zawsze pozostanie tu. Choć ciałem będę gdzieś daleko moja dusza na zawsze pozostanie biało-czerwona...
Kolejny dzień budzę się z myślą że już tak niedługo opuszczę moją kochaną ojczyznę... Jestem zrospaczony ponieważ urodziłem się tu, wychowałem, nauczyłem się mówić; języka ojczystego. Dlaczego tak musi być? Jestem zawiedzioy że już niedługo wszyscy moi przyjaciele być może o mnie zapmną, już mnie tu nie będzie, będę daleko z tąd. Czuję jakby kawałek mnie oderwano i zakopano gdzieś w głębinach ziemi, w ziemi na której wychowałem się. Całe moje życie na zawsze pozostanie tu. Choć ciałem będę gdzieś daleko moja dusza na zawsze pozostanie biało-czerwona...