dopisz ciąg dalszy opowiadania,które pomoże ci zapamiętać pisownię zyrazów z ó : włóczyc się,ciężarówka.wróbel,siódmy,pokój,półmrok,żródło,próchnica.
Pewna zapracowana wróżka postanowiła zrobić sobie wakacje.Głównónym powodem tej decyzji był uporczywy ból nadrarstka od machani różdżką...
pliss
More Questions From This User See All
Pewna zapracowana wróżka postanowiła zrobić sobie wakacje.Głównym powodem tej decyzji był uporczywy ból nadgarstka od machania różdżką. Wróżka spakowała swoją walizkę i o siódmej nad ranem wyruszyła na dworzec autobusowy. Mijały sekundy, minuty, godziny. Autobusu jak nie było, tak nie ma. Zniecierpliwiona wróżka postanowiła pojechać autostopem. Po kilku minutach zatrzymała się jakaś ciężarkówka. Zadowolona wróżka wsiadła i przywitała się z kierowcą. Gdy dojechali na miejsce podziękowała serdecznie i wysiadła z samochodu. Jej oczom ukazał się niewielki pensjonat, w którym miała spędzić kilka najbliższych dni. Odebrała klucze od pokoju i weszła do środka. We wnętrzu pomieszczenia panował półmrok. Jedynym źródłem światła była mała świeczuszka, stojąca na stoliku nakrytym pięknym obrusem z wyhaftowanymi sikorkami i wróblami. Obok świecznika znajdowała się książka na temat próchnicy i innych problemów z zębami. Wróżka wzięła książkę i udała się na przechadzkę po mieście. Pogrążona w lekturze nie myślała dokąd idzie. Kończąć książkę, spostrzegła, że nie wie gdzie jest. Rozglądała się dookoła, lecz nie było żywej duszy. Wróżka włóczyła się po okolicy aż w końcu natknęła się na policjanta. Uprzejmie spytała, gdzie znajduje się jej pensjonat. Zaskoczony policjant odrzekł:
-Ten pensjonat znajduje się tuż za rogiem. Miałem się pani pytać czemu chodzi pani od dobrych kilku godzin wokół ogrodu lokalu.-Wróżka zaśmiała się i rumieńcami na polikach wróciła do pensjonatu.
Przepraszam, nie mam weny.
Przepraszam, że zamiast słowa "pokój" napisałam "pokoju", ale nie mogłam w tego żaden sposó sformułować.