Domysły na temat Barabasza
Co stało się z Barabaszem? Pytałem nikt nie wie
Spuszczony z łańcucha wyszedł na białą ulicę
mógł skręcić w prawo iść naprzód skręcić w lewo
zakręcić się w kółko zakręcić radośnie jak kogut
On Imperator własnych rąk i głowy
On Wielkorządca własnego oddechu
Pytam bo w pewien sposób brałem udział w sprawie
Zwabiony tłumem przed pałacem Piłata krzyczałem
tak jak inni uwolnij Barabasza
Wołali wszyscy gdybym ja jeden milczał
stałoby się dokładnie tak jak się stać miało
A Barabasz być może wrócił do swojej bandy
W górach zabija szybko rabuje rzetelnie
Albo założył warsztat garncarski
I ręce szklane zbrodnią
czyści w glinie stworzenia
Jest nosiwodą poganiaczem mułów lichwiarzem
właścicielem statków - na jednym z nich żeglował Paweł do Koryntian
lub - czego nie można wykluczyć -
stał się cenionym szpiclem na żołdzie Rzymian
Patrzcie i podziwiajcie zawrotną grę losu
o możliwości potencje o uśmiechy fortuny
A Nazareńczyk
został sam
bez alternatywy
ze stromą
ścieżką
krwi
1) Przedstaw ukazane w wierszu hipotezy dotyczace dalszych dziejów Barabasza i oceń je.
Pozytywna droga zycia.................................................................
Negatywne droga życia................................................................
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pozytywna droga życia - Barabasz wyciągnąwszy wnioski z zaistniałej sytuacji skorzystał z szansy, którą dostał od losu i stał się uczciwym człowiekiem.
Mógł zostać garncarzem, poganiaczem mułów, nosicielem wody, albo nawet właścicielem statków. Mogło się nawet zdarzyć, że na jednym z tych statków mógł plynąć do Koryntian - Paweł. Znaczyło by to, że z wdzięczności za ocalenie życia stał się człowiekiem dobrym, działającym na rzecz innych
Negatywna droga - mogło się zdarzyć, że Barabasz nie skorzystał z życiowej szansy i ocalenia życia i wrócił do dawnych praktyk bijąc, rabując i mordując wspólnie ze swoimi kompanami. Mógł też powodowany wdzięcznością do Rzymian zostać szpiclem szpiegującym na rzecz władz i to cenionym, gdyż jak mało kto znał przecież ludzi i całe środowisko. Mógł też zostać lichwiarzem, który na ogromny procent pożycza pieniądze potrzebującym, co w konsekwencji czyni ich jeszcze biedniejszymi, a więc nie jest pozytywnym działaniem. Wybór tej drogi oznaczałby, że Barabasz niczego nie zrozumiał, niczego się nie nauczył i nie skorzystał z szansy jaką dostał