dokonaj w sposób poetycki opisu kwitnącego sadu użyj slownictwa lsniące soczyste snieznobiałe delikatne perłowe błekit lazur dam naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Przekroczyłem próg wielkich, drewnianych drzwi i wyszedłem na zewnątrz. Widok pięknego sadu zaszczycił moje oczy. Podszedłem trochę bliżej. Moje gołe stopy kroczyły po śnieżnobiałych kafelkach, przy których rosły przystrzyżone krzaki. Kiedy spojrzałem w górę zobaczyłem błękitne niebo, na którym nie było ani jednej chmury - był bardzo ciepły i przyjemny dzień, dlatego też wybrałem się do owego sadu. Usiadlem na znajdującej sie kilka metrów przede mną ławce, zamknąłem oczy i usnąłem. Za kołysankę robiły mi dźwięczne śpiewy ptaków, zaś moje stopy otuliła przyjemna, pokryta rosą trawa.
Uwielbiam patrzec jak moj sad rozkwita, przechadzajac sie miedzy kwitnacymi drzewami, krzewami . Obserwujac blekit nieba, lazur jeziora . Wdzchajac zapach kwiatow . Zachwycajac sie pieknem kwitnacej wisni o kwiatach tak kruchych, delikatnych . Zrywajac, soczyste wczesnej jabloni owoce . Kocham sad kiedy, zrywa sie wiatr, kiedy wichura wyrywa drzewa liscie, rozrzucajac je po calym sadzie . Ten moment gdy niebo w poplochu, zakrzwaja chmury, gdy ostatnie promienie slonca, uciekaja po kwitnacym w oddalu polu rzepaku, kiedy rzepak jest tak perliscie zloty, a granat nieba, tak ciemny, ten piekny kontrast, co trwa tylko przez chwile . Uwielbiam gdy w deszczu tak wszystko moknie, bo wiem ze po burzy zawsze wyjdzie slonce, nadajac wszystkiemu tak soczysta barwe i swiezosc, a zapach jest wtedy najbardziej intesywny .
moze bzc.? mam nadz. ze na cos sie przyda .
Pozdrawiam .