Miejsce do którego zawędrowałam to las poniewaz jest tam cicho i spokojnie. Mozna się w nim nacieszyć dzwiekiem szumu liści oraz śpiewem ptaków.Bardzo lubie chodzić do lasu.
Nie wiem czy o tochodziło ale mam nadzieje że dobrze
sahara. jest to pustynia w afryce. zobaczyłam tam egzotyczne zwierzęta odporne na ciepło w przeciweństwie do mnie. było też tam wiele kaktusów. jedne były wyższe drógie niższe.podczas buży piaskowej piasek leciałby nam bardzo w oczy ale dobrze że mieliśmy okulary i husty od miłej sprzedawczyni na północy afryki.mimo burzy i gorąca ni żałuję że się tam wybrałam
Miejsce do którego zawędrowałam to las poniewaz jest tam cicho i spokojnie. Mozna się w nim nacieszyć dzwiekiem szumu liści oraz śpiewem ptaków.Bardzo lubie chodzić do lasu.
Nie wiem czy o tochodziło ale mam nadzieje że dobrze
sahara. jest to pustynia w afryce. zobaczyłam tam egzotyczne zwierzęta odporne na ciepło w przeciweństwie do mnie. było też tam wiele kaktusów. jedne były wyższe drógie niższe.podczas buży piaskowej piasek leciałby nam bardzo w oczy ale dobrze że mieliśmy okulary i husty od miłej sprzedawczyni na północy afryki.mimo burzy i gorąca ni żałuję że się tam wybrałam