Tutaj nikt ci na to nie odpowie. Wejdź sobie w archium moze tam cos bedzie.
Moze napisz: nagle znalazłem sie w lesie, gdy usłyszaeś jakieś głosy. Strasznie się bałeś, nie wiedziałeś co masz zrobic. Zacząłeś uciekać ale ktoś cie złapał. Okazało sie że to był leśniczy który czekał na jakiegos dzika czy coś. Potem czekaliście nniego razem i go złapaliście czy coś. ?
zaczal szumic wiatr i bylo mrocznie. myslalem ze to tylko moja wyobraźnia. jednak nie. zobaczyłem w oddali jakas postac, nie wiedzialem co to jest. Był to duch. zaczal do mnie isc lecz ja w pospiechu uciekalem jednak mnie złapał. myslalem ze chce mi cos zrobic jednak nie byl on dobrym duchem lecz rozpetala sie ogromna burza a w niej wichura. deszcz ze sniegiem grat wielkie blyskawice straszna ulewa. okazalo sie ze ten duch nie byl jednak dobry lecz zly chcial zniszczyc caly swiat. chcialem uciekać ! wołałem o pomoc jednak nikt nie slyszal. juz tracilem nadzieje myslalem ze to koniec lecz po chwili wszystkie zwierzeta lasu zjawily sie . uslyszaly moje wolanie z nim był pewnien człowiek był to leśniczy, bylem uratowany zobaczylem ze duch zaczyna uciekac po ujrzeniu leśniczego. rozjasniło sie . slonce wyszlo i wszystko bylo tak jak trzeba. wyszłem z tamtąd i pomyślałem jak to jest możliwe że duch ucieka na widok leśniczego. gdy wróciłem do domu weszlem na internet . poczytalem troche o tym lesie i dowiedzialem sie ze tam zyje duch ktory straszy wszystkich lecz gdy zobaczy leśniczego od razu ucieka poniewaz boi sie go gdyz ma sprzet którym może go uwięzić na zawsze więc ucieka. Byłem uratowany dzięki zwierzętom i leśniczemu. nigdy mu tego nie zapomne, gdyby nie on nie mam pojęcia co by sie ze mna stało.
Licze na naj :D sorki ze w rodzaju męskim ale taak zaczęłam pisać i jakoś tak mi sie skończyło :) mam nadzieje że o to chodziło i pomogłam :) pozdrawiam
Tutaj nikt ci na to nie odpowie. Wejdź sobie w archium moze tam cos bedzie.
Moze napisz:
nagle znalazłem sie w lesie, gdy usłyszaeś jakieś głosy. Strasznie się bałeś, nie wiedziałeś co masz zrobic. Zacząłeś uciekać ale ktoś cie złapał. Okazało sie że to był leśniczy który czekał na jakiegos dzika czy coś. Potem czekaliście nniego razem i go złapaliście czy coś. ?
zaczal szumic wiatr i bylo mrocznie. myslalem ze to tylko moja wyobraźnia. jednak nie. zobaczyłem w oddali jakas postac, nie wiedzialem co to jest. Był to duch. zaczal do mnie isc lecz ja w pospiechu uciekalem jednak mnie złapał. myslalem ze chce mi cos zrobic jednak nie byl on dobrym duchem lecz rozpetala sie ogromna burza a w niej wichura. deszcz ze sniegiem grat wielkie blyskawice straszna ulewa. okazalo sie ze ten duch nie byl jednak dobry lecz zly chcial zniszczyc caly swiat. chcialem uciekać ! wołałem o pomoc jednak nikt nie slyszal. juz tracilem nadzieje myslalem ze to koniec lecz po chwili wszystkie zwierzeta lasu zjawily sie . uslyszaly moje wolanie z nim był pewnien człowiek był to leśniczy, bylem uratowany zobaczylem ze duch zaczyna uciekac po ujrzeniu leśniczego. rozjasniło sie . slonce wyszlo i wszystko bylo tak jak trzeba. wyszłem z tamtąd i pomyślałem jak to jest możliwe że duch ucieka na widok leśniczego. gdy wróciłem do domu weszlem na internet . poczytalem troche o tym lesie i dowiedzialem sie ze tam zyje duch ktory straszy wszystkich lecz gdy zobaczy leśniczego od razu ucieka poniewaz boi sie go gdyz ma sprzet którym może go uwięzić na zawsze więc ucieka. Byłem uratowany dzięki zwierzętom i leśniczemu. nigdy mu tego nie zapomne, gdyby nie on nie mam pojęcia co by sie ze mna stało.
Licze na naj :D sorki ze w rodzaju męskim ale taak zaczęłam pisać i jakoś tak mi sie skończyło :) mam nadzieje że o to chodziło i pomogłam :) pozdrawiam