Dokończ histrie
Janek budzi sie i widzi pochylajacego sięnad nim postaci.Przerażony ,nie może się poruszyć , ale zjawy zaraz znikaja.Janek wstaje zeby pzremyc spocona twarz .W lustrze zamaist swojej twarzy widzi odbicie kogoś zupenie innego co się stało ...
historia ma mieć długie zakończenie
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W lustrze zamaist swojej twarzy widzi odbicie kogoś zupenie innego co się stało pomyślał. Przerażony wybiega do łazienki i zaklucza drzwi. Cały się trzęsie, ale chwiejnym krokiem podchodzi do umywalki i ochlapuje twarz zimną wodą. Spogląda w lustro, to on - ten sam rozczochrany jak zawsze Janek. Nieco uspokojony, ale nadal nie pewny tego co się przed chwilą stało otwiera drzwi od łazienki i spogląda podejrzliwie na pokój. Wydaje się, że wszystko w porządku - pomyślał i poszedł zapalic światło. Ledwie podszedł do kontaktu,coś chwyciło go za nogę. Nie utrzymał równowagi i runął jak długi. Sparaliżowany próbuje podnieś się z podłogi, ale to coś na nim usiadło. W drugim odruch chce krzykną, lecz wtedy monstrum kładzie mu rekę na ustach i mówi- krzyknij tylko a zginiesz. Wystraszony chłopiec próbuje się wyswobodzic, ale przeciwnik mocno trzyma. Nagle chłopiec czuje, że jakiś pyłek opada mu na twarz i zasypia. Gdy się ocknął, przestraszony nie otwierał oczu. W całym pomieszczeniu słycha było tylko jeden przyspieszony oddech. Powoli się podniósł i odkrył, że znajduje się w śrogku oceanu. Przerażony i zdziwiony, żer jest suchy rozejrzał się powoli i ze zdziwieniem stwierdził, że jest ww wielkiej bańce mydlanej. Nagle otworzyły się ogromne, szklane dzwi i do pomieszczenia wszedł potwór. Był cały owłosiony, i wysoki. Miał wielkie bary i ogromne zęby. Chłopiec zaczął powoli cofa scianę, a monstrum ruszyło w jego kierunku. Chłopak potknął się i ujrzał, że to Coś pochyla się nad nim. Sparaliżowany zacisnął oczy i wstrzymał oddech. Nie zrobię Ci krzywdy, chciałem tylko porozmawiac. Zdumiony Janek niepewnie podniósł się. Pozwól mi więc wróci do domu. Zgoda, ale najpierw porozmawiamy- odparł. O czym.
Nie jestem z tąd chcę się czegoś dowiedzie o ludzkich dzieciach. Zgoda, ale pozwolisz mi potem odejśc. Tak. I tak Janek zacząl opowiadac o Ziemii. Gdy zrobiło się jasno, potworek podszedł do niego i znów posypał go pyłkiem. Janek obudził się w łóżku i nie pamiętał o niczym co działo się w nocy.
Jeśli pomogłam proszę naj. :)