Dobra elo. Chciałbym o opowiadanie na Polski, ma być na około 1-2 strony A4. Nie mniej niż jedna, opowiadanie skupić się ma na tym jak poznałem swojego przyjaciela no. Liczę na waszą kreatywnośc ;p I jak najszybciej. AAA! I opowiadanie z DIALOGIEM! MA BYĆ DIALOG! Daje NAJ! proszę, jbc. to dobrze by było jakby pisało że kolegę poznałem w pierwszej klasie podstawówki.. No tak.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
I nadszedł 1 września, którego najbardziej się obawiałem. Byłem wtedy jeszcze małym chłopcem, bo szedłem dopiero do 1 klasy podstawówki, ale tak starsznie się bałem, że nie uda mi się z nikim zkaolegować, ze nie bede miał się z kim bawić na przerwach. Gdy po apelu weszlismy do klasy razem z naszą panią pomyślałem: ''Moze nie będzie aż tak źle, są tutaj sympatyczne dzieci, na pewno sie z kimś zaprzyjaźnie''.
Drugiego dnia musiałem usiaść z kimś ławce, zobaczyłem ze jakiś chłopiec siedzi sam więc podszedłem do niego i spytałem:
-Cześć, jestem Paweł. Mógłbym z tobą usiąść.
-Cześć, ja jestem Marcin. Mozesz ze mną usiaść. - odpwoeidział
Na pierwszej lekcji przedstawialismy się, jak mamy na imię itd., na przerwie gdy juz lepeij sie poznalismy bawilismy się w berka. NAjiecej jak do tej pory rozmawiałem z Marcinem. Po lekcjach, musialem sam wracać do domu ponieważ moja mama była jeszcze w pracy.
-Sam wracasz do domu? -spyatł Marcin
- Niestety muszę, bo moja mam jest jeszcze w pracy - odpwoiedzialem
-To moze poijedziesz ze mną i z moją mamą do mnie? Pogramy sobie na komputerze, mam nowe gry. Zadzwonimy do twojej ammy zeby sie nie martwiła. - zaproponował
-Bardzo chętnie do Ciebie pojade- odpowiedziałem
I tak pojechaliśmy do Marcina, jego mama okazała się być bardzo miła, poczęstowała nas ciastem i herbatą, a w grę grało się na prawde super. Od razu wiedzialem, ze Marcin będzie moim przyjacielem.
Natępnego dnia w szkole duzo romawialiśmy, okaząło sie że mamy wpólne zainteresowania. Oboje lubimy grać w piłke i w gry komputerowe. Dlatego tez po skzole umówiliśmy sie, ze pójdziemy na boisko pograć w piłke nożną.
I tak się poznalismy, od tego czasu każdą wolną chwilę spędzamy razme i oboje wiemy, ze w każdej sytuacji mozemy na siebie liczyć. MArciń to najlepszy przyjaciel jakiego mozna mieć, myśle, ze nasa przyjaźń przetrwa na zawsze.
___
przpraszam za błedy ale spieszyłam sie; P