Dlaczego warto bezinteresownie pomagać innym ludziom ? Przekonaj rówieśnika do wzięcia udziału w akcji charytatywnej. Zgromadź odpowiednie argumenty , przygotuj się do odparcia kontrargumentów .
Dziekuje ;)
NA JUTRO !
PROSZE O POMOC
DAJE NAJ
FORMIE LISTU
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
aha po pierwsze to będę pisala do dziewczyny ;))
Cześć !!!
Piszę ten list by cię przekonać do wzięcia udziału w akcji charykatywnej. Tak, wiem to brzmi trochę jak sztywna reklama, ale przecież jestem w Twoim wieku i Cię rozumiem...
Masz problemy: z rówieśnikami, rodziną, pewnie ze sobą. Taak, tylko jak one wyglądają? Jak się ubrać? Jeny, jak ja wyglądam?! No dobrze, nie przesadzam. Na pewno chcesz być akceptowana, lubiana. Chcesz mieć z kim spędzać czas i raczej to nie rodzice ;D. Zalamuje Cię pała albo jakaś kłótnia, a może chłopak, który Ci się podoba a Ty jemu...no cóż..nie. Każdego dnia podejmujesz jakies decyzje i na pewno nie jest Ci łatwo.
A teraz wyobraż sobie, że mieszkasz w Somalii. W wieku 9 lat zostajesz obrzezana. Możesz tego nie przeżyć, bo weykonywała to stara znachorka brudnym kawałkiem szkła. Cierpiałaś, ale jednak przeżyłaś. Cały Twój dzień jest wypełniony hodowaniem zwierząt na pustyni, która jest Twoim domem, bo prowadzisz koczownicze życie. I wraz ze swoimi rodzicami i dziesięciorgiem rodzeństwa nie macie stałego domu.
Albo wyobraż sobie: jesteś dzieckiem ulicy. Twoi rodzice są bezrobotni, piją. Nie stać was na ciuchy, na jedzenie, na rachunki, po prostu na nic. W końcu lądujesz w domu dziecka.
Wyobraż sobie: żyjesz w styczniu 2011r. w Japonii. Twoje życie wygląda całkiem normalnie, jesteś zwykłą nastolatką. Aż pewnego dnia nadchodzi gigantyczne trzęsienie ziemi. Zabiera Twojej rodzinie wszystko:nic nie zostaje z waszego domu, może nawet kogoś zabije?
Albo żyjesz normalnie, w Polsce. Od kilku tygodni Twoją przyjaciółkę boli głowa, często mdleje. W końcu jedzie na badania. Diagnoza: zaawansowany rak mózgu. Może przeżyje, może nie. Może operacje, może chemioterapia. Musisz ją wspierać, choćby niedługo miała umrzeć.
A teraz wróć do swojego ciała, do swojego prawdziwego życia i uświadom sobie ile jest nieszczęśc na świecie. Czy Twoje problemy nadal są takie wielkie jak się wydawały? Pomóż. Kiedy Ty będziesz w trudnej sytuacji dobro, które uczyniłeś na pewno do Ciebie powróci. Więc pomagaj. Bądż prawdziwym człowiekiem i nie odwracaj głowy na widok problemów innych ludzi...
jakby jeszcze cos dodać to pisz;))