Malarstwo realistyczne oparte było na dokładnym obserwowaniu natury i możliwie dokładnym jej odtworzeniu, nie wymagało zerwania z pracownią. Artysta malował swe obrazy w atelier dbał o rysunek - kształt przedmiotów, ludzi, operował światłocieniem, używał perspektywy, ale pomimo świetnego operowania farbą, nie wyzwolił się od przyciemnień i przebrązowień charakterystycznych dla malarstwa przed XIX w. II połowa XIX wieku przyniosła jednak wielkie odkrycie – analizę widmową, która dowiodła, że strumień słoneczny jest syntezą siedmiu barw; pryzmat szklany rozbija go na tych siedem składników, soczewka zaś scala je ponownie, w światło białe. Malarstwo Vincenta Van Gogh’a, Paula Gauguin’a i Paula Cezanne’a wykorzystuje doświadczenia nauki. Dla otrzymania efektu prawdziwej świetlistości malarze kładli na płótnie obok siebie czyste barwy. Nie używali także czerni, bo w łuku tęczy go nie było. Miejsce ocienione oznaczano najczęściej kolorami jasnobłękitnym i szarobłękitnym. Artyści ci patrzyli na naturę w nowy sposób. Uważali, że wszystko w niej zawsze znajduje się w ciągłym ruchu. Chcieli więc malować tę naturę w jej zmienności, chwilowości i przelotności. Szukając nowych sposobów tworzenia obrazu, malowali np. jeden i ten sam temat, motyw o różnych porach dnia. Wykazali, że mimo identycznych na obrazie przedmiotów, obraz był za każdym razem inny – inne były kolory, cienie. Kolor określał i wyodrębniał kształt. Ponieważ w odróżnieniu od malarzy poprzednich pokoleń, malowali w plenerze – czyli bezpośrednio w naturze, ukazywali wszelkie przemiany światła. Stąd malarstwo impresjonistyczne jest jasne i świetliste. Ulubionym pejzażem były pejzaże i natura. W specyficzny sposób ujmowano motyw. Kompozycja w malarstwie impresjonistów jest zazwyczaj otwarta – obraz sprawia wrażenie wycinka z rozległego widoku. Nowatorska była także technika malarska impresjonistów, którzy kładli przeważnie kolor małymi plamkami, wskutek czego cała powierzchnia obrazu wyglądała jakby drżała i wibrowała. Wrażenie barwne i świetlne utrwalali bezpośrednio na płótnie techniką „alle prima”, nie robiąc uprzednio rysunku, który w malarstwie dawnym budował kompozycję obrazu. Impresjoniści zdecydowali się na odrzucenie niemal wszystkich zasad komponowania obrazu, którymi posługiwali się malarze dawni: perspektywy – bo wrażenie głębi wywoływali w swoich obrazach samym kolorem, światłocienia, którym dawniej modelowano malowane przedmioty, nadając im efekt trzeciego wymiaru, rysunku, określającego dawniej kształty przedmiotów. Impresjonistów, a zwłaszcza Vincenta Van Gogh’a, Paula Gauguin’a i Paula Cezanne’a uważa się za prekursorów sztuki współczesnej. Oprócz nowatorskich opisanych wyżej środków artystycznych ich malarstwo w odróżnieniu od średniowiecznego i nowożytnego zakładało inny cel i przeznaczenie. Sztuka średniowieczna wyrażała treści religijne, renesansowa – upamiętniała życie i chwalebne czyny Kościelnych i świeckich dostojników, a także zamożnych mieszczan. W okresie baroku umacniała władzę Kościoła katolickiego, Królów, książąt i mieszczaństwa, zaś w klasycyzmie i romantyzmie sprzyjała ruchom narodowowyzwoleńczym (co?:-]). Celem impresjonistów było malować po to, aby uchwyci, zanotować na gorąco przelotne wrażenia, jakich doznawali w kontakcie z natur. Obraz stał się dzięki nim wartością samą w sobie. Artysta tworzył obraz ukazujący świat takim, jakim go widzi i w taki sposób, jaki sam wybierze. Ta koncepcja sztuki otwierała na przyszłość wielkie możliwości. Impresjoniści wywarli ogromny wpływ na losy sztuki. To co tworzyli, było prawdziwą rewolucją. Twórczości zwłaszcza trzech wielkich malarzy: Vincenta Van Gogh’a, Paula Gauguin’a i Paula Cezanne’a zaważyła nad sztuką XX wieku.
Malarstwo realistyczne oparte było na dokładnym obserwowaniu natury i możliwie dokładnym jej odtworzeniu, nie wymagało zerwania z pracownią. Artysta malował swe obrazy w atelier dbał o rysunek - kształt przedmiotów, ludzi, operował światłocieniem, używał perspektywy, ale pomimo świetnego operowania farbą, nie wyzwolił się od przyciemnień i przebrązowień charakterystycznych dla malarstwa przed XIX w.
II połowa XIX wieku przyniosła jednak wielkie odkrycie – analizę widmową, która dowiodła, że strumień słoneczny jest syntezą siedmiu barw; pryzmat szklany rozbija go na tych siedem składników, soczewka zaś scala je ponownie, w światło białe. Malarstwo Vincenta Van Gogh’a, Paula Gauguin’a i Paula Cezanne’a wykorzystuje doświadczenia nauki. Dla otrzymania efektu prawdziwej świetlistości malarze kładli na płótnie obok siebie czyste barwy. Nie używali także czerni, bo w łuku tęczy go nie było. Miejsce ocienione oznaczano najczęściej kolorami jasnobłękitnym i szarobłękitnym.
Artyści ci patrzyli na naturę w nowy sposób. Uważali, że wszystko w niej zawsze znajduje się w ciągłym ruchu. Chcieli więc malować tę naturę w jej zmienności, chwilowości i przelotności. Szukając nowych sposobów tworzenia obrazu, malowali np. jeden i ten sam temat, motyw o różnych porach dnia. Wykazali, że mimo identycznych na obrazie przedmiotów, obraz był za każdym razem inny – inne były kolory, cienie. Kolor określał i wyodrębniał kształt. Ponieważ w odróżnieniu od malarzy poprzednich pokoleń, malowali w plenerze – czyli bezpośrednio w naturze, ukazywali wszelkie przemiany światła. Stąd malarstwo impresjonistyczne jest jasne i świetliste. Ulubionym pejzażem były pejzaże i natura. W specyficzny sposób ujmowano motyw. Kompozycja w malarstwie impresjonistów jest zazwyczaj otwarta – obraz sprawia wrażenie wycinka z rozległego widoku.
Nowatorska była także technika malarska impresjonistów, którzy kładli przeważnie kolor małymi plamkami, wskutek czego cała powierzchnia obrazu wyglądała jakby drżała i wibrowała. Wrażenie barwne i świetlne utrwalali bezpośrednio na płótnie techniką „alle prima”, nie robiąc uprzednio rysunku, który w malarstwie dawnym budował kompozycję obrazu.
Impresjoniści zdecydowali się na odrzucenie niemal wszystkich zasad komponowania obrazu, którymi posługiwali się malarze dawni:
perspektywy – bo wrażenie głębi wywoływali w swoich obrazach samym kolorem,
światłocienia, którym dawniej modelowano malowane przedmioty, nadając im efekt trzeciego wymiaru,
rysunku, określającego dawniej kształty przedmiotów.
Impresjonistów, a zwłaszcza Vincenta Van Gogh’a, Paula Gauguin’a i Paula Cezanne’a uważa się za prekursorów sztuki współczesnej. Oprócz nowatorskich opisanych wyżej środków artystycznych ich malarstwo w odróżnieniu od średniowiecznego i nowożytnego zakładało inny cel i przeznaczenie.
Sztuka średniowieczna wyrażała treści religijne, renesansowa – upamiętniała życie i chwalebne czyny Kościelnych i świeckich dostojników, a także zamożnych mieszczan. W okresie baroku umacniała władzę Kościoła katolickiego, Królów, książąt i mieszczaństwa, zaś w klasycyzmie i romantyzmie sprzyjała ruchom narodowowyzwoleńczym (co?:-]).
Celem impresjonistów było malować po to, aby uchwyci, zanotować na gorąco przelotne wrażenia, jakich doznawali w kontakcie z natur.
Obraz stał się dzięki nim wartością samą w sobie.
Artysta tworzył obraz ukazujący świat takim, jakim go widzi i w taki sposób, jaki sam wybierze.
Ta koncepcja sztuki otwierała na przyszłość wielkie możliwości.
Impresjoniści wywarli ogromny wpływ na losy sztuki. To co tworzyli, było prawdziwą rewolucją.
Twórczości zwłaszcza trzech wielkich malarzy: Vincenta Van Gogh’a, Paula Gauguin’a i Paula Cezanne’a zaważyła nad sztuką XX wieku.