Ich śmierć można sobie tłumaczyć różnie. Romeo i Julia pochodzili z zupełnie innych rodów. Mogło to poważnie komplikować ich związek. Para ta zginęła tragicznie poprzez dwa samobójstwa. Obydwoje zginęli w niedalekim odstępie czasowym, mogli oni razem trafić do uświęconego miejsca. Krótko po ich śmierci zbiegły się rody do kaplicy gdzie popełniono samobójstwo. Tam Kapuletti i Monteki pogodzili się. Myślę, że śmierć nigdy nie idzie w próżność i zawsze musi mieć jakiś powód.
Ich śmierć można sobie tłumaczyć różnie.
Romeo i Julia pochodzili z zupełnie innych rodów. Mogło to poważnie komplikować ich związek. Para ta zginęła tragicznie poprzez dwa samobójstwa. Obydwoje zginęli w niedalekim odstępie czasowym, mogli oni razem trafić do uświęconego miejsca. Krótko po ich śmierci zbiegły się rody do kaplicy gdzie popełniono samobójstwo. Tam Kapuletti i Monteki pogodzili się.
Myślę, że śmierć nigdy nie idzie w próżność i zawsze musi mieć jakiś powód.