Zdarza się że wymagamy od innych szacunku, dobra, ambicji , a sami ich nie doceniamy, czy tolerujemy. Czy tak powinno być ? Dlaczego wymagamy od innych a sami nic nie dajemy ?! Życie nie polega na braniu lecz na dawaniu z siebie wszystkiego co najlepsze. Jedną z cech człowieka jest odpowiedzialność za własne Zycie , czy więc nie powinniśmy sami odpowiadać za swoje czyny i decyzje ? Przecież każdy ma swoje ambicje i cela w życiu, każdy chce zajść jak najdalej ale aby zajść na szczyt potrzebni są ludzie więc warto ich szanować i owszem wymagać od nich lecz czy sprawiedliwe jest wymaganie o otaczających nas bliskich jeżeli sami nie mamy czystego sumienia co do tego czy poświęcamy się całkowicie w danej sytuacji ? czy uczciwe jest oczekiwanie od innych zaangażowania kiedy sami go nie posiadamy ? Odpowiedź jest prosta … Wymagając od innych przestajemy wymagać od siebie, nie zauważamy problemów w nas samych ! co z marzeniami ? i ambicją ? Nie trzeba być pierwszym , przynajmniej nie zawsze lecz warto wiedzieć ze ten kto poświęcił się dla drugiego człowieka już dawno jest na szczycie .
Oczekując od siebie pracy i wiary przyczyniamy się do osiągnięcia własnego dobra i dobra innych . Nasze życie powinno mieć charakter: wymagaj miłości najpierw od siebie później od innych, bowiem tylko ktoś kto potrafi wymagać od siebie może w sposób odpowiedzialny wymagać od innych.
Zdarza się że wymagamy od innych szacunku, dobra, ambicji , a sami ich nie doceniamy, czy tolerujemy. Czy tak powinno być ? Dlaczego wymagamy od innych a sami nic nie dajemy ?! Życie nie polega na braniu lecz na dawaniu z siebie wszystkiego co najlepsze. Jedną z cech człowieka jest odpowiedzialność za własne Zycie , czy więc nie powinniśmy sami odpowiadać za swoje czyny i decyzje ? Przecież każdy ma swoje ambicje i cela w życiu, każdy chce zajść jak najdalej ale aby zajść na szczyt potrzebni są ludzie więc warto ich szanować i owszem wymagać od nich lecz czy sprawiedliwe jest wymaganie o otaczających nas bliskich jeżeli sami nie mamy czystego sumienia co do tego czy poświęcamy się całkowicie w danej sytuacji ? czy uczciwe jest oczekiwanie od innych zaangażowania kiedy sami go nie posiadamy ? Odpowiedź jest prosta …
Wymagając od innych przestajemy wymagać od siebie, nie zauważamy problemów w nas samych ! co z marzeniami ? i ambicją ? Nie trzeba być pierwszym , przynajmniej nie zawsze lecz warto wiedzieć ze ten kto poświęcił się dla drugiego człowieka już dawno jest na szczycie .
Oczekując od siebie pracy i wiary przyczyniamy się do osiągnięcia własnego dobra i dobra innych . Nasze życie powinno mieć charakter: wymagaj miłości najpierw od siebie później od innych, bowiem tylko ktoś kto potrafi wymagać od siebie może w sposób odpowiedzialny wymagać od innych.